Prezydent Komorowski pojedzie do Włoch
Prezydent Bronisław Komorowski wraz z małżonką Anną udaje się w poniedziałek z dwudniową wizytą do Watykanu i Włoch. We wtorek będzie przewodniczył polskiej delegacji państwowej na inauguracyjnej Mszy pontyfikalnej papieża Franciszka.
W poniedziałek prezydent odwiedzi grób błogosławionego Jana Pawła II w kaplicy św. Sebastiana w Bazylice Św. Piotra. Tego samego dnia spotka się z wiceprezydentem USA Joe Bidenem i prezydentem Włoch Giorgio Napolitano.
We wtorek rano polska para prezydencka i marszałkowie: Sejmu Ewa Kopacz i Senatu Bogdan Borusewicz wezmą udział w mszy inaugurującej pontyfikat nowego papieża Franciszka. Według rzecznika rządu udziału w mszy nie planuje premier Donald Tusk.
76-letni Jorge Maria Bergoglio z Argentyny został w środę wybrany przez kardynałów zgromadzonych w Watykanie na nowego papieża - pierwszego w dziejach Kościoła z Ameryki Południowej. Przyjął imię Franciszek.
W depeszy gratulacyjnej skierowanej do papieża Franciszka Komorowski życzył mu "wielu sił w pełnieniu nowej i bardzo ważnej misji nie tylko dla Kościoła katolickiego, ale także dla całego świata". Wyraził też nadzieję, że papież odwiedzi Polskę.
= Stara historyczna dewiza "Polonia semper fidelis" podkreślała związki od wieków łączące naród polski ze Stolicą Apostolską. Szczególną wagę i znaczenie zyskały one podczas pontyfikatu błogosławionego Jana Pawła II, którego działalność - pośród wielu znaczących osiągnięć - w ogromnej mierze wsparła odzyskanie niepodległości mojej ojczyzny przed 24 laty. Ta bliskość została podtrzymana podczas pontyfikatu jego następcy Benedykta XVI, zwłaszcza podczas jego podróży apostolskiej do Polski w 2006 roku - przypomniał prezydent.
Dlatego - jak podkreślił - "z wielką nadzieją na kontynuowanie tych dobrych relacji, które służą wielkiej sprawie wolności i solidarności", życzy papieżowi Franciszkowi "wielu sił w pełnieniu nowej i bardzo ważnej misji nie tylko dla Kościoła katolickiego, ale także dla całego świata".
- Żywię również nadzieję, że wraz z moimi rodakami będę mógł gościć Waszą Świątobliwość na polskiej ziemi - zaznaczył prezydent.
Skomentuj artykuł