Radziszewska: Parytety sprzeczne z konstytucją
Wprowadzenie parytetów na listach wyborczych jest niezgodne z konstytucją - przekonuje pełnomocnik rządu ds. równego traktowania Elżbieta Radziszwska. Jej zdaniem parytety nie są skutecznym rozwiązaniem, aby promować kobiety w polityce.
W poniedziałek na konferencji prasowej Radziszewska przekonywała, że obywatelski projekt ustawy, która ma zagwarantować kobietom 50-procentową obecność na listach wyborczych, nie ma szans powodzenia, bo nawet jeśli ustawa zostanie uchwalona, to uchyli ją Trybunał Konstytucyjny. Obywatelski projekt – z inicjatywy Kongresu Kobiet – złożono w Sejmie w grudniu. W czwartek ma odbyć się jego pierwsze czytanie.
– Tego typu zapisy ustawowe są sprzeczne z konstytucją – powiedziała Radziszewska. Przytoczyła szereg opinii prawnych, z których wynika, że wprowadzenie parytetów byłoby niezgodne z ustawą zasadniczą. Przypomniała także, że zapadło wiele wyroków TK, które jednoznacznie to potwierdzają.
Radziszewska podkreśliła, że jest zwolenniczką parytetów i kwot, ale nie w formie ustawowej. Jej zdaniem takie zapisy powinny być zawarte w przepisach wewnątrzpartyjnych – każda partia powinna sama to regulować. Zwróciła też uwagę, że przykłady innych państw potwierdzają skuteczność takich rozwiązań, a zapisy ustawowe nie zawsze się sprawdzają.
– Warto zastanowić się, w jaki sposób, zgodny z konstytucją, zwiększyć udział kobiet w życiu publicznym – podkreśliła Radziszewska.
Skomentuj artykuł