Rotmistrz Pilecki pochowany na Łączce
To już pewne. Legendarny rotmistrz Witold Pilecki został pochowany w kwaterze "Ł" na warszawskich Powązkach Wojskowych. Informacje potwierdził Instytut Pamięci Narodowej. Naukowcy podkreślają jednak, że nie oznacza to odnalezienia szczątków "ochotnika do Auschwitz".
Mogę już dzisiaj powiedzieć, że mamy całkowitą pewność, że rtm Pilecki jest pochowany na Łączce, a nie na Służewie - powiedział prof. Krzysztof Szwagrzyk, który kieruje pracami ekshumacyjnymi [cytat za Radiem Maryja]. Naukowiec nie bez powodu wspomniał o Służewie. We wrześniu ruszą tam bowiem kolejne prace ekshumacyjne ofiar komunistycznego terroru.
W latach 1946-1948, czyli jeszcze przed pochówkami na Łączce, niejawnie grzebano tam pomordowanych w więzieniu mokotowskim oraz w siedzibie UB w Warszawie.
- Wątpliwość - którą mieli badacze jeszcze kilka miesięcy temu, kiedy mówiłem, że nie ma pewności, czy rtm Pilecki jest jednym z ostatnich pochowanych na Służewie, czy jednym z pierwszych pochowanych na Łączce - już się rozwiała i wiemy na pewno, że rtm Pilecki jest pochowany na Powązkach - mówi naukowiec. Nie wiadomo jednak, skąd wynika to przekonanie. Tajemniczości sprawie dodaje to, że dotychczas historycy IPN-u bardzo niechętnie mówili o "pewności". Wczoraj prof. Szwagrzyk był niedostępny.
Więcej w "Gazeta Polska codziennie"
Skomentuj artykuł