Senatorowie USA o zobowiązaniach wobec NATO
Działania prezydenta Rosji Władimira Putina mogą być prawdziwym zagrożeniem dla bezpieczeństwa krajów bałtyckich, Polski i Ukrainy - mówią PAP senatorowie Partii Demokratycznej Dick Durbin i Jeanne Shaheen. Według nich obie partie w amerykańskim Kongresie podtrzymują zobowiązania USA wobec NATO.
- Niektóre wypowiedzi prezydenta Donalda Trumpa zrodziły pytania, co do zobowiązań USA wobec NATO. Chcę zapewnić, że senatorowie reprezentujący Demokratów i Republikanów nie mają jednak żadnych wątpliwości i traktują zagrożenie płynące z Rosji bardzo poważnie - powiedział PAP Durbin.
- Od senatorów reprezentujących obie partie polityczne słyszałem bardzo silne potwierdzenie tych zobowiązań. Czujemy bardzo wyraźnie, że prezydent Rosji Władimir Putin może być prawdziwym zagrożeniem dla bezpieczeństwa krajów bałtyckich, Polski i Ukrainy. Traktujemy to zagrożenie poważnie i chcemy być pewni, że ludzie w Polsce i w innych krajach mają świadomość, że zaangażowanie obu partii było bardzo silne przez wiele lat i takie pozostanie w przyszłości - podkreślił amerykański senator.
- Nie wiem, jaki Putin ma cel, ale moje największe obawy co do jego kolejnego kroku dotyczą krajów bałtyckich, Polski i Ukrainy. Jako zwolennik Sojuszu Północnoatlantyckiego traktuję to bardzo poważnie. Musimy być przygotowani - dodał Durbin.
Senator Shaheen podkreśliła, że Polska jest znaczącym czynnikiem bezpieczeństwa w tej części Europy. - Jeśli Putin będzie mieć wpływ na to, co dzieje się w Polsce, to dotkliwie podkopie sytuację w Europie - zaznaczyła. Według niej NATO podjęło właściwe decyzje, by wzmocnić bezpieczeństwo w Polsce i na wschodniej flance sojuszu. Przypomniała, że w kwietniu w Polsce rozmieszczona zostanie batalionowa grupa bojowa NATO, której państwem ramowym są Stany Zjednoczone.
Senatorowie pytani o przyszłość sankcji USA wobec Rosji zapewnili, że w Kongresie istnieje zgoda, co do konieczności ich podtrzymywania, ale - co przyznawali - nie ma pewności co do stanowiska prezydenta Donalda Trumpa w tej materii. - Niepokoi mnie to, co ten prezydent może zrobić, ale partie w amerykańskim Kongresie są przekonane o konieczności podtrzymywania sankcji wobec Rosji - zaznaczył Durbin.
Według Shaheen niepokój wobec Rosji w amerykańskim Senacie dotyczy nie tylko militarnego zagrożenia, lecz również działań mających na celu osłabienie zachodnich demokracji i rządów. - Widzieliśmy to podczas naszych wyborów - mówiła.
Senator nawiązała do ataku hakerów na serwery Partii Demokratycznej podczas kampanii prezydenckiej w zeszłym roku w USA. Według FBI, które wydało w tej sprawie dokładny raport, za atakami stały rosyjskie cywilne i wojskowe służby wywiadowcze FSB i GRU.
Wyraziła także obawy o zbliżające się wybory w krajach europejskich w Holandii, Niemczech i Francji. Według Shaheen Moskwie, która liczy na wywołanie chaosu i destabilizację na Zachodzie, sprzyja przetaczająca się przez Stany i Europę fala populizmu.
- Wynik amerykańskich wyborów był zaskakujący. Politycy muszą dostrzec płynące z nich przesłanie i znaleźć na nie odpowiedź. Wybory w USA pokazały, że ludzie obawiają się migracji, ale jest to również problem w Europie. Problemem są też rosnące nierówności. Odpowiedzią na to nie może być jednak populizm - powiedział Durbin.
Skomentuj artykuł