Zakaz sprzedaży alkoholu seniorom? Petycja trafiła do Ministerstwa Zdrowia
Do Ministerstwa Zdrowia wpłynęła nietypowa petycja, w której autorka postuluje wprowadzenie zakazu sprzedaży alkoholu oraz wyrobów tytoniowych osobom powyżej 60. roku życia. Jej zdaniem seniorzy są szczególnie narażeni na negatywne skutki używek, a ich spożycie odbija się również na otoczeniu – zarówno pod względem zdrowotnym, jak i społecznym. Resort zdrowia odpowiedział na ten postulat, ale uspokaja: takich zmian nie planuje.
Petycja o zakaz alkoholu i tytoniu dla seniorów
W treści petycji zaproponowano m.in.:
-
zakaz sprzedaży, spożywania alkoholu i palenia nikotyny przez osoby powyżej 60. roku życia,
-
zakaz przebywania w pobliżu osób pijących i palących, jeśli są to osoby chore lub jeśli wcześniej popełniły czyn zabroniony pod wpływem alkoholu,
-
podkreślono, że alkohol i nikotyna to silne czynniki ryzyka chorób cywilizacyjnych, które szkodzą nie tylko bezpośrednim konsumentom, ale także ich otoczeniu – psychicznie, emocjonalnie i społecznie.
Resort zdrowia odpowiada
Na wniosek odpowiedział przedstawiciel Ministerstwa Zdrowia, Kuba Sękowski, który zaznaczył, że obecnie nie ma planów wprowadzania ograniczeń wiekowych dotyczących zakupu alkoholu i wyrobów tytoniowych.
Jednocześnie przypomniał o szkodliwości tych produktów:
"Niezależnie od powyższego, mając na uwadze najnowszą wiedzę medyczną, zgodnie z którą obecnie uważa się, że każda dawka alkoholu oraz dymu tytoniowego nie pozostaje obojętna dla zdrowia i żaden poziom spożycia alkoholu i wyrobów tytoniowych nie jest bezpieczny dla zdrowia" - czytamy w komunikacie.
Resort podkreślił, że rekomenduje całkowitą rezygnację z palenia oraz znaczne ograniczenie, a najlepiej unikanie alkoholu.
Jak alkohol szkodzi seniorom?
Z danych Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych wynika, że napoje wyskokowe:
-
zaburzają pracę układu pokarmowego i procesy trawienne,
-
negatywnie wpływają na układ nerwowy i wątrobę,
-
mogą podnosić ciśnienie krwi, zwiększając ryzyko zawału serca i arytmii,
-
zaburzają sen, nasilają bezdech senny i podnoszą ryzyko udaru czy nagłej śmierci.
Eksperci podkreślają, że po 60. roku życia należy ze szczególną troską dbać o układ krążenia, a każda większa dawka alkoholu może być bezpośrednim zagrożeniem życia.


Skomentuj artykuł