Zakaz uboju rytualnego niekonstytucyjny

Zakaz uboju rytualnego niekonstytucyjny
(fot. PAP/Jakub Kamiński)
PAP/ kn

Zakaz uboju rytualnego na potrzeby wyznawców judaizmu i islamu, wynikający z ustawy o ochronie zwierząt, jest niekonstytucyjny. Orzekł tak w środę niejednogłośnie Trybunał Konstytucyjny, który przychylił się do wniosku gmin żydowskich.

Związek Gmin Wyznaniowych Żydowskich kwestionował zapisy ustawy o ochronie zwierząt w zakresie, w "jakim nie zezwalają na poddawanie zwierząt szczególnym sposobom uboju, przewidzianym przez obrządki religijne związków wyznaniowych o uregulowanej sytuacji prawnej i przewidują odpowiedzialność karną osoby dokonującej uboju". Ustawa ta generalnie pozwala uśmiercać zwierzęta tylko po uprzednim pozbawieniu ich świadomości - ubój rytualny prowadzony przez żydów i muzułmanów tego nie przewiduje. Za złamanie ustawy grozi do 2 lat więzienia. ZGWŻ podkreślał, że jego zamiarem nie jest "legalizowanie eksportu mięsa koszernego z Polski".

Według ZGWŻ zakaz prowadził do "dyskryminacji w życiu społecznym i gospodarczym wyznawców judaizmu w Polsce". Sejm wniósł o umorzenie sprawy, twierdząc, że gminy żydowskie i tak mają prawo do uboju rytualnego na potrzeby religijne swych wyznawców, ale już nie w celach gospodarczych czy handlowych. Takie uprawnienie gmin za "wątpliwe" uznała zaś Prokuratura Generalna, która chciała uznania, że zakaz uboju jest zgodny z konstytucją

W środę pełny skład TK orzekł, że zakaz uboju rytualnego i odpowiedzialność karna za jego dokonanie są niezgodne z konstytucją i konwencjami międzynarodowymi. Z dniem opublikowania wyroku w Dzienniku Ustaw ubój rytualny będzie dopuszczalny i niezagrożony karą. Pięcioro z czternaściorga sędziów złożyło zdania odrębne.

"Ochronie zwierząt nie przysługuje pierwszeństwo przed postanowieniami konstytucji gwarantującymi wolność religii" - mówiła w uzasadnieniu orzeczenia sędzia TK Maria Gintowt-Jankowicz. Jej zdaniem wzgląd na konstytucyjnie gwarantowane prawa mniejszości narodowych i etnicznych wzmacnia wynikającą z wolności religii ochronę uboju.

TK uznał, że ubój rytualny podlega ochronie w ramach wolności religijnej. "Konstytucyjna gwarancja wolności religii obejmuje dokonywanie wszelkich czynności, praktyk, obrzędów i rytuałów, które mają charakter religijny. Tym samym konstytucyjna ochrona obejmuje również czynności religijne dalekie od zachowań konwencjonalnych dominujących w danym państwie, w tym także czynności być może niepopularne z punktu widzenia społecznej większości" - mówiła w uzasadnieniu sędzia Gintowt-Jankowicz.

Dodała, że "ubój rytualny ma charakter religijny, jest praktykowany od wieków przez wyznawców judaizmu i islamu". "Współcześnie ubój rytualny, mimo że najczęściej prowadzony jest w uprawnionych rzeźniach, w dalszym ciągu jest czynnością o charakterze liturgicznym" - zaznaczyła.

Sędzia Gintowt-Jankowicz mówiła też, że zakazu uboju nie uzasadniają ani konstytucyjna przesłanka ochrony zdrowia, ani konieczność ochrony moralności publicznej. Podkreśliła, że skoro w Polsce niemal powszechnie akceptowany jest ubój zwierząt gospodarskich, to zakaz jednej z jego form - chronionej w ramach wolności religii - nie jest konieczny do ochrony moralności.

Według TK nie ma jednoznacznych dowodów naukowych, że w każdym wypadku taki ubój jest bardziej bolesny dla zwierząt niż inne jego formy. "Tymczasem nazbyt często pomija się, że również dozwolone przez obowiązujące prawo różnorodne metody uboju zwierząt z ogłuszeniem nieodłącznie niosą ze sobą cierpienie, ból i niepokój zwierzęcia" - podkreśliła sędzia.

Zaznaczyła, że poza zakresem orzekania znalazły się takie kwestie, jak "finalne przeznaczenie mięsa pochodzącego z uboju rytualnego i ewentualność ograniczania skali tego uboju, łącznie z eksportem". Rozstrzygnięcia w tej materii należą do władzy ustawodawczej - dodała sędzia.

Według TK ważenie wartości konstytucyjnych - w tym wolności religii i jej uzewnętrzniania oraz wolności działalności gospodarczej, ze znajdującą umocowanie w konstytucji ochroną zwierząt - jest zadaniem ustawodawcy. "Ustawodawca powinien tak ważyć konkurujące wartości, aby każda z nich była skutecznie realizowana" - dodała sędzia Gintowt-Jankowicz.

TK zarzucił ustawodawcy niekonsekwencję w ustawie o ochronie zwierząt, bo zakazu zabijania ich bez uprzedniego ogłuszania nie stosuje ona m.in. podczas polowań lub łowienia ryb. Trybunał wziął także pod uwagę, że ubój rytualny jest dopuszczalny w zdecydowanej większości państw Unii Europejskiej. Sędzia powołała się m.in. na orzecznictwo Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu.

Trybunał wskazał, że na ubój rytualny w rzeźni zezwala rozporządzenie Rady Europejskiej z września 2009 r. w sprawie ochrony zwierząt podczas ich uśmiercania, które jest bezpośrednio stosowane od 1 stycznia 2013 r.

Z dniem ogłoszenia wyroku TK ubój rytualny będzie dozwolony na podstawie tego rozporządzenia. "W każdym wypadku (tj. niezależnie od liczby poddawanych ubojowi zwierząt) dokonanie uboju rytualnego będzie wymagało przestrzegania - z jednej strony - licznych i szczegółowych wymagań prawa polskiego i unijnego oraz - z drugiej strony - wymogów przewidzianych przez normy prawa religijnego właściwe dla danego wyznania" - podkreśliła sędzia.

Zarazem za niezbędne TK uznał zasygnalizowanie konieczności dostosowania przez ustawodawcę ustawy o ochronie zwierząt do tego rozporządzenia. Według TK szereg postanowień ustawy nie odpowiada standardowi oraz terminologii rozporządzenia.

W zdaniu odrębnym sędzia Wojciech Hermeliński uznał, że TK "otworzył drogę do uboju w celach komercyjnych". Według niego ubój rytualny jest bardziej okrutny niż standardowy ubój w rzeźni. Opowiedział się też za utrzymaniem zakazu eksportu mięsa z uboju rytualnego, bo - jak powiedział - w Polsce zabija się w ten sposób więcej zwierząt, niż wynoszą potrzeby ok. 8-tysięcznej społeczności żydowskiej.

Również sędzia Teresa Liszcz oceniła, że powinno się ograniczyć ubój rytualny. Także jej zdaniem jest on bardziej okrutny niż inne rodzaje uśmiercania zwierząt; wyraziła zarazem szacunek dla wegetarian. Według niej do zadań gmin wyznaniowych nie należy pozyskiwanie mięsa z tego uboju ponad potrzeby społeczności żydowskiej w Polsce.

Według sędziego Stanisława Rymara cała sprawa powinna być przez TK umorzona, bo - jego zdaniem - gminy żydowskie i tak miały, i mają prawo do uboju rytualnego na swe potrzeby (tak uważał także Sejm; TK nie podzielił tej opinii - PAP). Sędzia Piotr Tuleja ocenił, że ubój rytualny powinien być ograniczony tylko do "wspólnot religijnych znajdujących się na terenie Polski". Granice dopuszczalnego uboju rytualnego powinny być węższe - oświadczyła sędzia Sławomira Wronkowska-Jaśkiewicz. "Mamy do czynienia z istotną kwestią moralną" - dodała.

Poza zainteresowaniem Trybunału Konstytucyjnego pozostaje, co przedsiębiorca prowadzący rzeźnię robi z mięsem pochodzącym z uboju normalnego czy też z rytualnego - podkreśliła sędzia Gintowt-Jankowicz na konferencji prasowej. Pytana przez PAP, czy wyrok oznacza otwarcie "drogi do uboju w celach komercyjnych", odpowiedziała, że kwestia nie mieści się ani we właściwości TK, ani też nie była w ogóle przedmiotem wniosku gmin żydowskich. "Jest to też poza polityką gospodarczą państwa" - dodała sędzia.

Prezes TK Andrzej Rzepliński przypomniał, że jest wolność przepływu towarów w UE. "Czy można sobie wyobrazić jakieś bariery np. dla mięsa pochodzącego z uboju rytualnego?" - spytał retorycznie. Rzepliński podkreślił, że "ubój niekomercyjny jest niemożliwy, bo ubój rytualny musi się dokonywać w rzeźni, a tam zawsze jest komercja, w tym dobrym sensie tego słowa".

Naczelny rabin RP Michael Schudrich powiedział, że "jest dumny, że może żyć w kraju, gdzie wolność religijna jest szanowana". "Wyrok TK pozwoli nam w pełni realizować obowiązki poszczególnych gmin wyznaniowych żydowskich" - podkreślili skarżący.

Przedstawiciel Sejmu Borys Budka powiedział, że należy poczekać na pisemne uzasadnienie wyroku TK, by ocenić, w jakim zakresie Sejm powinien zmienić przepisy.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Zakaz uboju rytualnego niekonstytucyjny
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.