Szef resortu sprawiedliwości wziął w poniedziałek udział w konferencji prasowej w Kielcach dotyczącej morderstwa 10-letniej dziewczynki z Mrowin na Dolnym Śląsku, na której poinformował m.in. o tym, że we wtorek prokuratorzy wystąpią o tymczasowe aresztowanie 22-letniego podejrzanego o morderstwo dziewczynki.
"Uczynię wszystko jako prokurator generalny, by w tej sprawie zapadł najsurowszy z możliwych wyroków, który przewiduje polskie prawo, bo takie zło może być tylko i wyłącznie odpłacone najsurowszą możliwą karą, jaka jest przewidziana w kodeksie karnym" - powiedział Ziobro.
Poinformował również, że wobec podejrzanego 22-latka prowadzone są badania biologiczne, które służą temu, by potwierdzić przekonanie śledczych wynikające z zebranego w toku śledztwa materiału dowodowego potwierdzonego przyznaniem się mężczyzny do winy.
"Na pewno będziemy domagać się kary dożywocia z możliwością ograniczenia warunkowego przedterminowego zwolnienia, bo takie tylko możliwości daje dzisiejszy kodeks karny" - powiedział Ziobro. Sprecyzował, że w piątek Sejm przyjął zmiany w kodeksie karnym wprowadzające tzw. bezwzględne dożywocie, ale podejrzany nie będzie mógł być jeszcze nimi objęty.
Ziobro podziękował policji i prokuraturze. Dodał, że "bardzo ważnym momentem były wczorajsze nocne działania prokuratury, zwłaszcza prokuratora okręgowego w Świdnicy, który weryfikował z podejrzanym jego wersje obrony przeprowadzając wizję w różnych miejscach we Wrocławiu".
"Właśnie w trakcie prowadzenia tych czynności przed prokuratorem okręgowym sprawca zdał sobie sprawę, że dalsze brnięcie w wersję niewiarygodną nie ma sensu i przyznał się do popełnienia tej okrutnej zbrodni" - powiedział Ziobro.
Dodał, że "państwo polskie zawsze będzie z bezwzględnością reagować na wszystkie przypadki ataku na dzieci, zwłaszcza tak strasznego, okrutnego przestępstwa, zbrodni, jaka miała miejsce na 10-letniej dziewczynce". "Nigdy nie odpuścimy sprawcy takiego czynu i będziemy dążyć do pociągnięcia każdego do odpowiedzialności karnej" - zaznaczył minister sprawiedliwości.
10-letnia Kristina w czwartek około godziny 13 wyszła ze szkoły położonej w centrum wsi Mrowiny, gdzie mieszkała; od domu dzielił ją kilometr. Ostatni raz była widziana 200 metrów od miejsca, w którym mieszkała. Jej ciało zostało znalezione tego samego dnia w lesie sześć kilometrów od miejscowości Mrowiny.
W niedzielę wieczorem Ziobro poinformował, że policja zatrzymała 22-latka, podejrzewanego o dokonanie zbrodni. Mężczyzna po doprowadzeniu do Prokuratury Okręgowej w Świdnicy usłyszał zarzut popełnienia zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem.
Skomentuj artykuł