3 osoby zabite w porwanym autobusie
Uzbrojony w nóż mężczyzna uprowadził w poniedziałek autobus dalekobieżny na drodze w górzystym rejonie w środkowej Norwegii i zabił w nim trzy osoby, w tym kierowcę - poinformowała norweska policja. Napastnika ujęto.
Domniemany sprawca to pochodzący z Sudanu Południowego mieszkaniec okręgu Sogn og Fjordane. Policja sprostowała, że mężczyzna ma ok. 30 lat, a nie - jak podawano wcześniej - ok. 50.
Nieznany jest motyw zbrodni.
Ofiary to dwoje pasażerów 19-letnia Norweżka i Szwed, oraz kierowca autobusu; obaj mężczyźni mieli ok. 50 lat. Wszyscy troje zginęli od ran zadanych nożem. Nie licząc napastnika, w chwili ataku byli jedynymi osobami w autobusie.
Podejrzany został zatrzymany przez strażaków, którzy przybyli na miejsce zbrodni, ok. 220 km na północny zachód od Oslo, z przekonaniem, że chodzi o wypadek drogowy. Następnie został aresztowany przez policję i przewieziony do szpitala w związku z niegroźnymi ranami ciętymi - podała norweska agencja NTB.
Policja w Oslo poinformowała, że odwołała specjalną jednostkę antyterrorystyczną po otrzymaniu informacji o zatrzymaniu napastnika.
W 2003 roku na tej samej trasie doszło do podobnej napaści. Mężczyzna pochodzący z Etiopii zadźgał wówczas kierowcę; wcześniej tego samego dnia w centrum dla uchodźców zabił Kongijczyka ubiegającego się o azyl.
Skomentuj artykuł