Agresja na Ukrainę. "Inwazja Putina na Ukrainę to zdrada interesów Rosji"
Inwazja Putina na Ukrainę to zdrada rosyjskich interesów - ocenił w czwartek były rosyjski oligarcha i przeciwnik Kremla Michaił Chodorkowski. Według byłego więźnia politycznego konflikt na Ukrainie to wina otoczenia prezydenta Władimira Putina, a nie Rosjan.
"To musi jasno wybrzmieć, to Putin i jego otoczenie, nie Rosjanie, wywołali tę wojnę. Zrobili to jedynie w celu utrzymania się u władzy" - mówił Chodorkowski.
Wojna na Ukrainie
"Rozpętanie wojny pełnej przemocy i korzystanie z wojsk dla osobistego zysku świadczy o tym, że junta pod sztandarem Putina przejęła w Rosji władzę" - krytykował. "Wzywam wszystkich do działań, by zakończyć tę wojnę" - apelował.
Chodorkowski jako szef koncernu naftowego Jukos był na początku XXI wieku jednym z najbogatszych ludzi w Rosji. Został aresztowany w 2003 roku i spędził prawie 10 lat w więzieniu za domniemane oszustwa na dużą skalę i uchylanie się od płacenia podatków. W 2013 roku prezydent Rosji Władimir Putin ułaskawił go; Chodorkowski wyjechał wtedy za granicę i obecnie mieszka w Wielkiej Brytanii.
Źródło: PAP / kb
Skomentuj artykuł