Cichanouska: dyktatura jest jak rak, który się rozprzestrzenia

Dyktatura jest jak rak, który się rozprzestrzenia, a rządzona przez reżim Aleksandra Łukaszenki Białoruś potrzebuje wsparcia demokratycznych krajów – powiedziała w Monachium przywódczyni białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouska.
"Dyktatura i tyrania są jak rak, które będą się rozprzestrzeniać, dopóki nie zostaną powstrzymane" – powiedziała Cichanouska w panelu dyskusyjnym kończącym Monachijską Konferencję Bezpieczeństwa.
"Widzę, jak ludzie z krajów demokratycznych boją sprzeciwić się dyktatorom, którzy nie przestrzegają zasad i przekraczają kolejne czerwone linie, ale musicie bronić wartości, na których opierają się wasze kraje" – przestrzegła Białorusinka, kierując słowa do zgromadzonej na sali publiczności.
Jak zauważyła, białoruska opozycja nie jest w stanie walczyć o demokrację sama, dlatego potrzebuje pomocy "silnych demokratycznych krajów".
Podczas swojego wcześniejszego, piątkowego wystąpienia Cichanouska podkreśliła, że wspieranie Ukrainy jest równoznaczne z pomaganiem całemu regionowi, w tym Białorusi.
W niedzielnej dyskusji wzięła również udział m.in. posłanka Aleksandra Uznańska-Wiśniewska, przewodnicząca Polsko-Amerykańskiej Grupy Parlamentarnej i członkini komisji sejmowej spraw zagranicznych.
"Multilateralizm i obrona wolności tak naprawdę nie zaczynają się i nie kończą w Waszyngtonie" – skomentowała polska posłanka, oceniając obecne działania amerykańskiej administracji. Jak dodała, partie populistyczne, które rosną w siłę w różnych częściach Europy, "służą interesom reżimów totalitarnych".
Skomentuj artykuł