Fundacja wolności prasy wspomoże WikiLeaks

Fundacja wolności prasy wspomoże WikiLeaks
Julian Assange (P) - twórca WikiLeaks (fot. PAP/EPA/FACUNDO ARRIZABALAGA)
PAP / mh

Fundacja wolności prasy, która ma finansować i wspierać "organizacje atakowane za opublikowanie prawdy", m.in. portal WikiLeaks, została powołana w poniedziałek przez amerykańskich zwolenników portalu - poinformował założyciel WikiLeaks Julian Assange.

Freedom of the Press Foundation (FOPF) ma na celu promowanie i finansowanie "konsekwentnego i nieustraszonego dziennikarstwa, które w interesie publicznym demaskuje wszelkie uchybienia, korupcję i nielegalne posunięcia rządów". Wśród założycieli fundacji jest m.in. aktor John Cusack.
Jak poinformowano, założenie fundacji umożliwia dokonywanie "wpłat na rzecz WikiLeaks, pochodzących z podatków ściąganych w USA i Europie". FOPF umożliwia również finansowanie innych stron internetowych jak "The upTake", "TheNationalSecurityArchive" czy "MuckRockNews".
Na stronie fundacji podano, że każda z tych czterech organizacji odnotowała w poniedziałek około południa darowizny po 23 dolary.
Portal WikiLeaks w 2010 roku opublikował poufne raporty wojsk USA w Iraku i Afganistanie, a także ok. 250 tys. amerykańskich depesz dyplomatycznych. WikiLeaks oskarża firmy finansowe, m.in. Visa, MasterCard, Bank of America i PayPal, o blokowanie "95 proc. darowizn na rzecz WikiLeaks", co oznacza, że od 2010 roku do grudnia 2012 roku rezerwy finansowe portalu spadły z "ponad miliona dolarów do mniej niż tysiąca".
Julian Assange od sześciu miesięcy ukrywa się w ambasadzie Ekwadoru w Londynie, aby uniknąć ekstradycji do Szwecji, gdzie jest podejrzany o przestępstwa seksualne. Australijczyk obawia się, że po wydaniu go Szwedom Stany Zjednoczone formalnie wystąpią o jego ekstradycję, by postawić go przed sądem z oskarżenia o szpiegostwo i działanie na szkodę interesów USA.
DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Fundacja wolności prasy wspomoże WikiLeaks
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.