Hiszpania: wyborcy wybierają tradycyjne partie
Postępujący kryzys w Grecji i poprawa sytuacji gospodarczej Hiszpanii przesunęły sympatie hiszpańskich wyborców w stronę partii głównego nurtu. Radykalnie lewicowa partia Podemos może obecnie liczyć na ok. 15 proc. poparcia - wynika z niedzielnego sondażu.
Rządząca centroprawicowa Partia Ludowa (PP) cieszy się poparciem ok. 29 proc. wyborców, a opozycyjna socjalistyczna PSOE - 25 proc. - wynika z badania opublikowanego w dzienniku "ABC".
Komentatorzy zwracają jednak uwagę, że na mniej niż pół roku do wyborów parlamentarnych preferencje wyborców są dalekie od stałości, a wyłanianie się nowych partii, w tym właśnie Podemos, jeszcze bardziej komplikuje wszelkie prognozy.
Poprzednie sondaże wskazywały na wyrównany wynik dwóch głównych partii z ugrupowaniem Podemos, które przeobraziło polityczny krajobraz w połowie czerwca, gdy koalicje z jej poparciem objęły władzę w czterech z pięciu największych hiszpańskich miast.
Szef związanego z PP ośrodka GAD3 Narciso Michavila zwraca uwagę, że Partia Ludowa w 2012 roku straciła część głosów z powodu wprowadzonych reform rynku pracy czy podwyżek podatków. Jednak teraz część jej wyborców o umiarkowanych poglądach zaczyna porównywać sytuację w Hiszpanii i Grecji, czego efektem może być ich powrót - dodaje.
Według Michavili Podemos traci także kosztem wyborców o sympatiach lewicowych, którzy teraz zwracają się ku PSOE.
Hiszpania w 2012 roku uniknęła pomocy międzynarodowej, ale otrzymała wsparcie dla swoich banków, gdy poniosły one ogromne straty ze względu na inwestycje w sektor budowlany, który przeszedł załamanie. Przez ten czas hiszpańska gospodarka się odbiła, a Międzynarodowy Fundusz Walutowy prognozuje tegoroczny wzrost na 3,1 proc. PKB.
Skomentuj artykuł