Księżna Kentu nie żyje. Pierwsza od 300 lat członkini rodziny królewskiej, która przeszła na katolicyzm

Księżna Kentu nie żyje. Pierwsza od 300 lat członkini rodziny królewskiej, która przeszła na katolicyzm
Śp. Katharine Lucy Mary Worsley - Fot. Queensland State Archives, CC BY 3.0 AU , via Wikimedia Commons; depositphotos.com
National Catholic Register / CNA / pzk

W wieku 92 lat zmarła księżna Kentu, Katharine Lucy Mary Worsley – jedna z najbardziej lubianych i szanowanych postaci w brytyjskiej rodzinie królewskiej. Jej odejście zostało ogłoszone w komunikacie Pałacu Buckingham, który podkreślił jej oddanie służbie publicznej, pasję do muzyki i wyjątkową empatię wobec ludzi młodych i cierpiących. Księżna odeszła spokojnie w Pałacu Kensington, w otoczeniu najbliższych.

  • Odejście księżnej Kentu w wieku 92 lat
  • Życie rodzinne i małżeństwo z księciem Edwardem
  • Droga do katolicyzmu – od osobistej tragedii po historyczne nawrócenie
  • Służba publiczna i działalność charytatywna
  • Nauczycielka muzyki incognito – lata w szkole w Hull
  • Gesty empatii zapamiętane przez Brytyjczyków
  • Reakcje rodziny królewskiej i Kościoła katolickiego
  • Katolicki pogrzeb w katedrze westminsterskiej – wydarzenie bez precedensu

Życie i małżeństwo
Urodzona w 1933 roku w arystokratycznej rodzinie, Katharine została wychowana w tradycji anglikańskiej. W 1961 roku poślubiła księcia Edwarda, wnuka Jerzego V i kuzyna królowej Elżbiety II. Jako pierwsza od ponad wieku kobieta spoza książęcych rodów wchodząca do rodziny królewskiej, szybko zyskała sympatię Brytyjczyków dzięki skromności i ogromnemu zaangażowaniu w działalność charytatywną.

DEON.PL POLECA

 

 

Droga do katolicyzmu
Decydujące znaczenie dla jej duchowej drogi miały osobiste tragedie. Po utracie dwóch ciąż księżna zaczęła szukać ukojenia w wierze. Regularnie odwiedzała sanktuarium Matki Bożej w Walsingham, a w 1994 roku została oficjalnie przyjęta do Kościoła katolickiego przez kardynała Basila Hume’a. Była pierwszym od XVII wieku starszym członkiem rodziny królewskiej, który dokonał takiego wyboru. Sama podkreślała, że katolicyzm dał jej „jasne wytyczne i poczucie duchowego zakorzenienia”.

Służba i działalność społeczna
Przez lata księżna wspierała liczne inicjatywy dobroczynne. Była patronką organizacji Samarytanie, współzałożycielką fundacji Future Talent pomagającej młodym muzykom oraz uczestniczką wielu wydarzeń państwowych i charytatywnych w kraju i za granicą. Po przejściu na emeryturę uczyła muzyki w szkole podstawowej w Hull – anonimowo, jako „pani Kent”.

Gesty zapamiętane przez Brytyjczyków
Księżna zasłynęła z ciepła i empatii. Symbolicznym momentem, który zapisał się w pamięci opinii publicznej, była scena z finału Wimbledonu w 1993 roku, gdy złamała protokół, aby pocieszyć płaczącą Janę Novotną, czeską tenisistkę, która przegrała mecz o tytuł.

Reakcje i pożegnanie
Po jej śmierci kondolencje złożyli król Karol III i królowa, a także książę i księżna Walii. Kardynał Vincent Nichols wspominał jej obecność podczas pielgrzymek do Lourdes i wieloletnie zaangażowanie w życie wspólnoty katolickiej. Publicysta Colin Brazier nazwał ją „rzadkim przykładem osoby publicznej o prawdziwej pokorze i świętości”.
Pogrzeb księżnej Kentu – pierwszy katolicki pogrzeb członka rodziny królewskiej w nowożytnej historii Wielkiej Brytanii – odbędzie się w Katedrze Westminsterskiej w najbliższych tygodniach.

DEON.PL POLECA


 

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Robert „Grabarz” Konieczny, Maria Mazurek

Co ludzie wkładają do trumny?
Czy zmarły może się obudzić?
Co dzieje się z prochami, gdy nie mieszczą się do urny?

Grabarz. Dla zmarłych jest trochę kulturystą, makijażystą i chirurgiem. Dla żyjących zdarzy...

Skomentuj artykuł

Księżna Kentu nie żyje. Pierwsza od 300 lat członkini rodziny królewskiej, która przeszła na katolicyzm
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.