Po zawieszeniu broni - nadzieje ale i rezerwa
Po podpisaniu w piątek porozumienia o zawieszeniu broni na wschodzie Ukrainy wyrażane są nadzieje, że będzie ono trwałe i otworzy drogę do rozwiązania politycznego. Przyjęto je z zadowoleniem ale i z rezerwą a UE przygotowała nowe sankcje wobec Rosji.
Przedstawiciele Ukrainy oraz samozwańczych republik z Doniecka i Ługańska podpisali na spotkaniu grupy kontaktowej Ukraina-Rosja-OBWE w Mińsku protokół o zawieszeniu broni w Donbasie od godz. 18 (17 czasu polskiego). Ukraiński prezydent Petro Poroszenko nakazał wstrzymanie ognia we wschodnich obwodach kraju. Separatyści z kolei zastrzegli, że podpisanie protokołu o wstrzymaniu ognia nie oznacza, iż rezygnują z dążeń do odłączenia się od Ukrainy.
Według dotychczasowych informacji, zawieszenie broni, mimo lokalnych incydentów, utrzymuje się.
Zgodnie z ustaleniami do poniedziałku ma być utworzona grupa robocza, której zadaniem będzie opracowanie memorandum służącego za podstawę planu pokojowego. Analitycy polityczni nie kryją jednak obaw, czy rozejm się utrzyma, i przypominają, że poprzedni był wielokrotnie naruszany.
Sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen oświadczył, że cieszyłby się, gdyby ogłoszenie zawieszenia broni na wschodniej Ukrainie doprowadziło do powstrzymania przemocy. Ale ogłaszanie rozejmu to jedno, a wdrażanie to drugie - zastrzegł na konferencji prasowej po zakończeniu szczytu NATO w walijskim Newport.
Prezydent USA Barack Obama oświadczył podczas szczytu Sojuszu, że jest pełen nadziei, ale i sceptyczny w sprawie rozejmu na Ukrainie i wezwał europejskich sojuszników do uchwalenia nowych sankcji wobec Rosji, które można by zawiesić, gdyby plan pokojowy się powiódł.
UE powitała z zadowoleniem ogłoszenie zawieszenia broni wyrażając nadzieję, że będzie ono pierwszym krokiem do trwałego rozwiązania politycznego obecnego konfliktu. Jednak ambasadorowie państw UE uzgodnili w piątek nowy pakiet sankcji przeciwko Rosji, który ma być zatwierdzony w poniedziałek.
Nowe sankcje obejmują rozszerzoną listę osób z zakazem wjazdu do UE, zamrożenie aktywów, restrykcje kredytowe wobec rosyjskich firm i zakaz eksportu do Rosji towarów o podwójnym zastosowaniu.
Według źródeł dyplomatycznych, wprowadzenie sankcji mogłyby zostać zawieszone, jeśli utrzyma się wstrzymanie ognia na wschodzie Ukrainy, i jeśli Moskwa wycofa z Ukrainy swe wojska.
Skomentuj artykuł