Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko przeprowadził rozmowę telefoniczną z Putinem
(fot. shutterstock.com / dominika zarzycka / Drop of Light)
PAP / mp
Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko przeprowadził rozmowę telefoniczną z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Doszło do niej w poniedziałek, w trzecią rocznicę zawarcia mińskich porozumień w sprawie uregulowania konfliktu w Donbasie.
Informację o rozmowie przekazał we wtorek wieczorem z powołaniem na własne źródła portal opiniotwórczego tygodnika ukraińskiego "Dzerkało Tyżnia". Wiadomość tę potwierdziła następnie administracja prezydencka w Kijowie.
Według informatorów tygodnika rozmowa "nie była krótka i odbyła się z inicjatywy strony ukraińskiej".
"Prezydent Ukrainy przeprowadził rozmowę telefoniczną z prezydentem Rosji w celu aktywizacji procesu uwalniania ukraińskich jeńców, w tym wymiany funkcjonariuszy Straży Granicznej i ukraińskich wojskowych na terytoriach okupowanych" - przekazały służby prasowe Poroszenki.
"Omówiono także agendę spotkania ministrów spraw zagranicznych czwórki normandzkiej (Francja, Niemcy, Ukraina, Rosja), zaplanowanego na 16 lutego w Monachium. Rozmowa telefoniczna była skoordynowana z partnerami formatu normandzkiego i z amerykańskimi sojusznikami" - poinformowano.
"Dzerkało Tyżnia" przypomina, że do ostatniej rozmowy telefonicznej Poroszenki z Putinem doszło w lipcu 2017 roku; uczestniczyli w niej wówczas także przywódcy dwóch innych państw czwórki normandzkiej: kanclerz Niemiec Angela Merkel i prezydent Francji Emmanuel Macron.
Tygodnik podkreśla także, że administracja prezydenta Ukrainy nie informowała o dwustronnych rozmowach Poroszenki z Putinem od października 2014 roku, jednak - jak zaznacza - "od czasu do czasu miały one miejsce".
Tzw. drugie porozumienie mińskie zostało wynegocjowane w lutym 2015 roku przez przywódców Ukrainy, Rosji, Niemiec i Francji podczas rozmów w stolicy Białorusi. Jest ono podstawą procesu pokojowego, który często oceniany jest jako nieskuteczny, gdyż jego główne zapisy nie są realizowane.
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Skomentuj artykuł