"Propozycja zniesienia wiz to uznanie dla reform"
Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko ocenił, że propozycja zniesienia unijnych wiz dla obywateli jego kraju jest wyrazem uznania dla reform, które realizują władze w Kijowie. Szef państwa wyraził takie przekonanie w opublikowanym w środę posłaniu do rodaków.
Poroszenko zaznaczył, że decyzję Komisji Europejskiej w sprawie liberalizacji ruchu wizowego poprzedził długi okres "trudnej pracy". Przypomniał, że sprawa zniesienia wiz do UE była jedną z jego najważniejszych obietnic wyborczych.
"Zrealizowaliśmy plan, który zawierał prawie 140 warunków. Najważniejsze z nich dotyczyły efektywnego systemu bezpieczeństwa i walki z korupcją. (...) Unia Europejska docenia i wspiera nasze reformy" - zapewnił prezydent.
Komisja Europejska zaproponowała w środę zniesienie przez UE wiz dla obywateli Ukrainy, podkreślając, że jest to efekt sukcesu ukraińskiego rządu we wdrażaniu trudnych reform.
"To ważne osiągnięcie dla obywateli Ukrainy. Mam nadzieję, że Parlament Europejski i Rada UE bardzo szybko przyjmą naszą propozycję" - oświadczył unijny komisarz spraw wewnętrznych Dimitris Awramopulos.
Gdy propozycja KE zostanie przyjęta przez Parlament Europejski i rządy państw UE, obywatele Ukrainy, którzy mają paszporty biometryczne, będą mogli niebawem wjechać bez wizy do strefy Schengen na okres do 90 dni w ciągu pół roku w celach biznesowych, turystycznych czy rodzinnych.
Awramopulos przypomniał, że już w grudniu ubiegłego roku Komisja pozytywnie oceniła postępy Ukrainy w spełnianiu warunków liberalizacji wizowej. Kryteria te dotyczyły m.in. walki z korupcją i zorganizowaną przestępczością, wprowadzenia paszportów biometrycznych, prawa azylowego, niedyskryminacji czy ochrony danych.
W połowie marca parlament ukraiński uchwalił ostatnią ustawę z tzw. pakietu bezwizowego, niezbędną do likwidacji ruchu wizowego między Ukrainą a UE. Dokument ten dotyczył elektronicznego deklarowania dochodów urzędników państwowych. Pozwoliło to Komisji na formalne zaproponowanie w środę zniesienia wiz dla Ukraińców.
Skomentuj artykuł