Rosja: ostatni sondaż przed wyborami prezydenckimi - 69 proc. dla Putina
69 proc. Rosjan gotowych jest głosować na Władimira Putina w wyborach prezydenckich 18 marca - wynika z najnowszego sondażu wyborczego ogłoszonego przez Ogólnorosyjskie Centrum Badania Opinii Publicznej (WCIOM), ośrodek socjologiczny zbliżony do władz.
W poniedziałek, ostatni dzień, gdy można publikować wyniki sondaży, rezultaty badania WCIOM z 9 marca podał dziennik "Kommiersant".
Na drugim miejscu plasuje się kandydat Komunistycznej Partii Federacji Rosyjskiej (KPRF) Paweł Grudinin. Biznesmen, który jest nową twarzą KPRF w wyborach - wcześniej partię tę reprezentował jej szef Giennadij Ziuganow - uzyskał w sondażu 7 procent.
Lidera nacjonalistyczno-populistycznej Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji (LDPR) Władimira Żyrinowskiego, który bierze udział w wyborach prezydenckich po raz szósty, gotowych jest poprzeć 5 proc. wyborców.
Celebrytka i dziennikarka związana z opozycją Ksenia Sobczak uzyskała w sondażu 2 procent. Polityka antykremlowskiej opozycji, założyciela demokratycznej partii Jabłoko Grigorija Jawlińskiego wskazało 1 proc., tyle samo - szefa nacjonalistycznego Rosyjskiego Sojuszu Ogólnonarodowego (ROS) Siergieja Baburina.
Wyniki dla pozostałych kandydatów: rzecznika praw przedsiębiorców przy prezydencie RF Władimira Titowa oraz lidera partii Komuniści Rosji Maksima Surajkina wskazują na poparcie około zera. Niezdecydowanych jest 11 proc. respondentów.
Sondaż przeprowadzano metodą wywiadu telefonicznego na próbie 3000 osób. Margines błędu wynosi 1,8 proc.
Osobne badanie dotyczące poparcia dla Putina wśród mieszkańców Moskwy przeprowadziła w lutym katedra psychologii politycznej Moskiewskiego Uniwersytetu Państwowego (MGU). Wynika z niego, że 60 proc. mieszkańców stolicy popiera poglądy prezydenta Rosji, natomiast 19 proc. ich nie popiera.
24,4 proc. uczestników badania MGU pozytywnie oceniło poglądy Jawlińskiego, choć znacznie mniej - 12,6 proc. dopuściło, że mogłoby głosować na niego w wyborach. Natomiast poglądy Kseni Sobczak nie znalazły w ogóle poparcia - pozytywna ocena w sondażu to 0 proc., choć program wyborczy Sobczak w wielu punktach jest zbieżny z programem Jawlińskiego.
Badanie MGU dotyczyło przede wszystkim wizerunku polityków - sposobu, w jaki postrzegają ich obywatele. Prowadzono je metodą wywiadu pogłębionego. Wynika z niego, że w Moskwie nawet zwolennicy Putina potrafią patrzeć na niego całkiem krytycznie. Gospodarz Kremla ogółem jest oceniany pozytywnie, niemniej podoba się w nim "nie wszystko i nie zawsze" - powiedziała "Kommiersantowi" wiceszefowa katedry psychologii politycznej MGU Jelena Szestopał.
Swoich sondaży nie ogłasza przed tegorocznymi wyborami niezależny ośrodek socjologiczny Centrum Lewady. Nie pozwala mu na to status "organizacji pozarządowej pełniącej funkcje zagranicznego agenta" - za taką organizację uznało Centrum Lewady w 2016 roku Ministerstwo Sprawiedliwości Rosji.
Skomentuj artykuł