Szczyt Europa-Azja w cieniu konfliktu na Ukrainie
Przywódcy krajów europejskich i azjatyckich spotkają się w czwartek i piątek w Mediolanie na 10. szczycie Azja-Europa (ASEM). Tematem ma być wzrost gospodarczy i bezpieczeństwo, na marginesie spotkania odbędą się też ważne rozmowy o konflikcie na Ukrainie.
Do Mediolanu wybiera się prezydent Rosji Władimir Putin, izolowany przez Zachód za aneksję Krymu i wojnę na wschodzie Ukrainy. Został on zaproszony przez gospodarzy szczytu, Włochów, bo Rosja uczestniczy w ASEM, istniejącym od 1996 r. głównym forum dialogu między Europą a Azją.
Jak twierdził niedawno włoski dziennik "La Repubblica", decyzja Putina o udziale w szczycie wywołała zakłopotanie i irytację niektórych europejskich rządów oraz unijnych instytucji, które obawiały się, że wykorzysta on tę okazję, by wrócić na arenę międzynarodową i przełamać izolację objętej sankcjami Rosji.
Będzie to dla Putina pierwsza - od czerwcowych obchodów 70. rocznicy lądowania aliantów w Normandii - okazja do bezpośrednich rozmów z niemiecką kanclerz Angelą Merkel i prezydentem Francji Francois Hollande'em. Merkel potwierdziła w środę, że będzie rozmawiać z rosyjskim prezydentem na temat kryzysu ukraińskiego. Putin spotka się też z prezydentem Ukrainy Petrem Poroszenką.
Na kilka dni przed szczytem ASEM Putin ogłosił wycofanie wojsk rosyjskich znad granicy ukraińskiej, co niektórzy komentatorzy uznali za próbę odprężenia atmosfery przed tymi spotkaniami. Na razie UE jednak jest ostrożna w ocenie, czy ta decyzja Rosji to rzeczywiście krok w kierunku rozwiązania konfliktu.
Według unijnych źródeł dyplomatycznych wojna na wschodzie Ukrainy będzie przede wszystkim tematem dwustronnych spotkań na marginesie szczytu ASEM, ale także ma być "częścią szerszej dyskusji" w trakcie sesji obrad szczytu, poświęconej bezpieczeństwu. Tematem tych dyskusji będą też konflikty w innych regionach, w tym spór o Morze Południowochińskie, a także sytuacja w Syrii, Iraku i na Bliskim Wschodzie.
"Nie sądzę, by dokument końcowy szczytu przyniósł jakieś przełomowe deklaracje w sprawie Ukrainy - powiedział dziennikarzom wysoki rangą unijny dyplomata. - Znajdzie się w nim zapewne apel o zachowanie odpowiedzialne i zgodne z zasadami prawa międzynarodowego".
Sprawy międzynarodowe i bezpieczeństwo będą tematem obrad przywódców krajów ASEM w piątek.
W czwartek po południu szczyt w Mediolanie rozpocznie się od dyskusji o sytuacji gospodarczej, w tym o znaczeniu, jakie dla wzrostu i tworzenia miejsc pracy ma handel międzynarodowy oraz inwestycje zagraniczne. Tematem dyskusji w trakcie pierwszej, gospodarczej sesji szczytu ma być też rozwijanie połączeń transportowych i cyfrowych między Europą a Azją.
Druga sesja szczytu w czwartek ma być poświęcona możliwościom współpracy krajów europejskich i azjatyckich w sprawach globalnych, jak walka ze zmianami klimatu, walka z ubóstwem, prawa człowieka czy bezpieczeństwo energetyczne i żywnościowe.
Do ASEM należy 50 krajów oraz Unia Europejska i sekretariat ASEAN - Stowarzyszenia Państw Azji Południowo-Wschodniej. Na szczycie w Mediolanie do ASEM formalnie dołączą Chorwacja i Kazachstan. Na kraje ASEM przypada około 50 proc. światowego PKB, ponad 60 proc. ludności świata oraz ok. 60 proc. światowego handlu.
Skomentuj artykuł