Ten Berlusconi. Ulotka jak list ze skarbówki
Polityczni przeciwnicy przywódcy włoskiej centroprawicy Silvio Berlusconiego zarzucili mu oszustwo po tym, gdy były premier przed niedzielnymi wyborami parlamentarnymi rozesłał do wyborców ulotkę przypominającą wyglądem pismo z urzędu skarbowego.
Na kilka dni przed wyborami parlamentarnymi niektórzy mieszkańcy Włoch znaleźli w swoich skrzynkach pocztowych kopertę z wydrukowanym hasłem: "ważne zawiadomienie". Obok widnieje zaś napis: "zwrot IMU za 2012 rok". Przesyłka przypominała wyglądem pismo formularz z urzędu skarbowego z wnioskiem o zwrot zapłaconego podatku od nieruchomości (IMU).
Tymczasem jest to ulotka wyborcza byłego premiera. Berlusconi kilka tygodni wcześniej zapowiedział, że w razie zwycięstwa w wyborach nowy centroprawicowy rząd podejmie od razu decyzję o zwrocie obywatelom w całości gminnego podatku od jedynego posiadanego przez nich domu lub mieszkania. Podatek ten, w ramach uzdrawiania finansów publicznych, przywrócił rząd Mario Montiego. W zależności od regionu i miasta wynosił średnio od kilkuset do tysiąca euro.
W liście od Berlusconiego znajduje się wyjaśnienie, że zawiera on wskazówki dotyczące "sposobu i terminu ubiegania się w 2013 roku o zwrot podatku IMU zapłaconego w 2012 roku od pierwszego domu".
Dalsza część to już odezwa wyborcza, w której lider centroprawicy zobowiązuje się do podjęcia działań na rzecz obniżenia różnych obciążeń fiskalnych i likwidacji gminnego podatku od nieruchomości.
Lider prowadzącej w przedwyborczych sondażach centrolewicowej Partii Demokratycznej Pier Luigi Bersani komentując list oświadczył, że Berlusconi "podszywa się pod urząd skarbowy" i nazwał byłego premiera oszustem.
Urlopowany prokurator Antonio Ingroia, który również ubiega się w wyborach o stanowisko szefa rządu jako kandydat małego ruchu Rewolucja Obywatelska zapowiedział złożenie w prokuraturze zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa przez Berlusconiego.
,
Skomentuj artykuł