Tillerson radzi, by kraje Afryki ostrożnie podchodziły do chińskich kredytów
Sekretarz stanu USA Rex Tillerson powiedział w czwartek, że kraje afrykańskie powinny ostrożnie podchodzić do oferowanych przez Chiny kredytów. Podkreślił jednocześnie, że Stany Zjednoczone nie usiłują blokować chińskich inwestycji w Afryce.
"W żaden sposób nie próbujemy blokować dopływu chińskich pieniędzy do Afryki. Ważne jednak, by kraje afrykańskie ostrożnie rozważały warunki takich porozumień i nie rezygnowały z własnej suwerenności" - powiedział Tillerson w stolicy Etiopii Addis Abebie.
Pierwsza podróż jako sekretarza stanu do Afryki
To jego pierwsza podróż jako sekretarza stanu do Afryki - przypomina agencja Reutera. Tillerson przybył do Etiopii w środę, a w czwartek odwiedził siedzibę Unii Afrykańskiej. Kompleks ten, w całości sfinansowany i zbudowany przez Chiny, uważany jest za symbol starań Pekinu o zdobycie wpływów i dostęp do surowców naturalnych w Afryce.
Kilka dni temu Tillerson w publicznym wystąpieniu skrytykował "podejście Chin" do Afryki, które w jego ocenie prowadzi do uzależnienia krajów afrykańskich od Pekinu poprzez "niejasne kontrakty" i "lichwiarskie praktyki".
Sojusze bezpieczeństwa z USA
Szef amerykańskiej dyplomacji próbuje wzmocnić sojusze bezpieczeństwa z USA na kontynencie, który "coraz bardziej zwraca się do Chin po pomoc i handel", a także chce naprawić relacje po kontrowersyjnej wypowiedzi, wygłoszonej według mediów przez prezydenta USA Donalda Trumpa - ocenia Reuters.
"Dlaczego przyjeżdżają tu ci wszyscy ludzie z krajów na zadupiu (ang. shithole countries - PAP)?" - miał powiedzieć Trump 12 stycznia na spotkaniu z senatorami w Gabinecie Owalnym, na którym omawiano udzielanie ochrony imigrantom z Haiti, Salwadoru i krajów Afryki. Wypowiedź tę zacytował "Washington Post", powołując się na kilka osób poinformowanych o przebiegu rozmowy.
Skomentuj artykuł