Tymoszenko w kolonii karnej w Charkowie
Była premier Ukrainy Julia Tymoszenko, skazana na siedem lat więzienia za nadużycia przy zawieraniu kontraktów gazowych z Rosją w 2009 roku, opuściła w piątek rano kijowski areszt i jest przewożona do kolonii karnej w Charkowie - podała telewizja 5. Kanał.
Stacja powołała się na służbę więzienną Ukrainy. O transporcie byłej szefowej rządu poinformował też agencję ITAR-TASS zastępca szefa służby penitencjarnej Ukrainy Ihor Andruszko.
Minister sprawiedliwości Ołeksandr Ławrynowycz podkreślił, że w stosunku do Tymoszenko uprawomocnił się wyrok sądu i były "wszelkie podstawy dla jej przetransportowania". Dodał, że przeciwko Tymoszenko toczą się jeszcze inne postępowania.
Gazeta internetowa "Ukrainska Prawda" relacjonowała, że Tymoszenko opuściła stołeczny areszt na wózku inwalidzkim. Według jej zwolenników ma ona problemy z kręgosłupem.
Według sądu była to wartość strat, które poniósł Naftohaz w wyniku zawarcia przez Tymoszenko niekorzystnych umów gazowych z Rosją.
Wyrok więzienia dla opozycyjnej polityk poważnie zachwiał stosunkami między Ukrainą a UE, która uznała, że władze ukraińskie mają wybiórczy stosunek do prawa.
Tymoszenko przebywała w areszcie w Kijowie od 5 sierpnia.
Skomentuj artykuł