Tymoszenko: wybory zostały sfałszowane
Druga tura wyborów prezydenckich na Ukrainie z 7 lutego została sfałszowana - oświadczyła w sobotę premier Julia Tymoszenko.
Przegrała ona walkę o prezydenturę z liderem prorosyjskiej opozycji Wiktorem Janukowyczem.
"Posiadając na to (fałszerstwo) wszystkie dowody podjęłam decyzję, że zaskarżę wynik wyborów w sądzie" - powiedziała szefowa rządu.
Sfałszowano ponad 1 mln głosów na korzyść ich nieoficjalnego zwycięzcy Wiktora Janukowycza - oświadczyła premier.
"Głosów tych wystarczy (Julii Tymoszenko - PAP) dla naszego zwycięstwa. Moje przekonanie, że należy walczyć, potwierdzają relacje niektórych obserwatorów OBWE (Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie), którzy wyrazili gotowość występowania w sądach po naszej stronie wraz z nagraniami wideo i ocenami, że w trakcie wyborów na Ukrainie doszło do systematycznych fałszerstw" - oznajmiła Tymoszenko.
"Nie będę zbierać majdanów (protestów społecznych - PAP) i nie dopuszczę do konfliktu społecznego. Ukrainie jak nigdy potrzebny jest spokój, dlatego też będziemy działać wyłącznie w sądzie. Chcę jasno oświadczyć: Janukowycz nie jest naszym prezydentem" - powiedziała Tymoszenko w wystąpieniu telewizyjnym.
Według nieoficjalnych rezultatów w drugiej turze wyborów prezydenckich Janukowycz uzyskał 48,95 proc., a Tymoszenko 45,47 proc. głosów. Oficjalne wyniki mają być ogłoszone w najbliższych dniach.
Skomentuj artykuł