UE aktualizuje czarną listę rajów podatkowych
Bahamy, Wyspy Dziewicze Stanów Zjednoczonych oraz Saint Kitts i Nevis zostały we wtorek dodane przez ministrów finansów krajów członkowskich do unijnej czarnej listy rajów podatkowych.
Jednocześnie z zestawienia tego wykreślone zostały: Bahrajn, Wyspy Marshalla i Saint Lucia. Trafiły one na tzw. szarą listę, na której znajdują się reżimy podatkowe nieprzestrzegające unijnych standardów unikania opodatkowania, ale zobowiązujące się do zmiany swoich praktyk.
- Cieszę się, że coraz więcej jurysdykcji, które umieściliśmy w grudniu na liście składa zobowiązania do anulowania swoich polityk podatkowych, które wywoływały nasze zaniepokojenie - podkreślił minister finansów sprawującej prezydencję Bułgarii Władisław Goranow.
Początkowa czarna lista utworzona pod koniec 2017 roku zawierała 17 jurysdykcji, ale już po miesiącu została zaktualizowana. Obecnie, po kolejnych zmianach, znajduje się na niej dziewięć krajów. Pozostałe sześć to: Samoa Amerykańskie, Guam, Namibia, Palau, Samoa oraz Trynidad i Tobago.
Goranow zaapelował do władz państw pozostałych na liście, aby zmieniły swoje podejście dotyczące sfery podatkowej. "Naszym celem jest osiągnięcie optymalnej przejrzystości podatkowej na całym świecie" - oświadczył minister.
Wszystkie zobowiązania składane przez kraje będące na czarnej liście mają być monitorowane przez unijnych ekspertów. W styczniu UE wysłała listy do państw będących na szarej liście, aby potwierdziły swoje obietnice na wysokim politycznym poziomie. Ponieważ Bahamy, Wyspy Dziewicze Stanów Zjednoczonych oraz Saint Kitts i Nevis nie zrobiły tego, zostały przesunięte na czarną listę.
Lista UE ma na celu promowanie dobrego zarządzania w zakresie opodatkowania na całym świecie oraz przeciwdziałanie procederom unikania podatków, oszustw podatkowych i uchylania się od opodatkowania.
W związku z tym że ustawodawstwo podatkowe, polityka i praktyki administracyjne krajów trzecich skutkują lub mogą skutkować utratą dochodów dla państw członkowskich, UE zależy na zmianie ich postępowania.
Skomentuj artykuł