UE przyjęła sankcje wobec Białorusi
Ministrowie spraw zagranicznych 27 państw UE przyjęli w piątek nowe sankcje wobec reżimu Białorusi, w tym ekonomiczne. Minister Radosław Sikorski nie ukrywał jednak, że nie wiąże z tymi sankcjami większych nadziei.
Przygotowany wcześniej przez ambasadorów kompromis ws. sankcji dla Białorusi, jaki zatwierdzili w piątek rano ministrowie, obejmuje rozszerzenie unijnej listy z zakazem wizowym o 12 nowych osób oraz zamrożenie aktywów 29 firm, należących do trzech oligarchów, wspierających reżim Alaksandra Łukaszenki: Jurego Czyża, Uładzimira Piefcieua oraz Anatola Tarnauskiego.
"Nie wiążę jakichś nadmiernych nadziei z sankcjami. To wyraz naszej solidarności z białoruskim społeczeństwem i dezaprobaty wobec tego, co robią władze" - powiedział Sikorski dziennikarzom jeszcze przed wejściem na posiedzenie. Podkreślił, że sytuacja praw człowieka na Białorusi się pogarsza, a "niektórzy więźniowie polityczni są na granicy śmierci. Tego nie można zostawić bez odpowiedzi".
Skomentuj artykuł