Ukraina może zapobiec III wojnie światowej
Pierwszy prezydent niepodległej Ukrainy Leonid Krawczuk ocenił wjazd rosyjskiego konwoju humanitarnego na terytorium Ukrainy bez zgody władz ukraińskich i bez przedstawicieli MKCK jako "bezpośrednie wtargnięcie".
"To było bezpośrednie wtargnięcie - dokładnie tak, żadnej innej kwalifikacji nie można tu zastosować. Podobnie jak w przypadku rosyjskiego sprzętu wojskowego, który przenika przez granice Ukrainy i wykorzystywany jest do prowadzenia wojny na jej terytorium" - powiedział Krawczuk w piątek wieczorem w pierwszym programie telewizji ukraińskiej.
Zdaniem Krawczuka, który był prezydentem Ukrainy w latach 1991-94, rząd w Kijowie dotychczas nie popełnił większych błędów na wschodzie Ukrainy i postępuje, ogólnie rzecz biorąc, "prawidłowo".
Krawczuk podkreślił, że sama Ukraina nie powstrzyma Rosji; powinna to uczynić cała społeczność międzynarodowa. "Ukraina może jednak odegrać historyczną rolę państwa w awangardzie, zapobiec rozpętaniu trzeciej wojny światowej. A Zachód najbardziej boi się trzeciej wojny światowej" - powiedział były prezydent.
Krawczuk wyraził też przekonanie, że Rosja nigdy nie zrezygnuje z agresywnej polityki wobec Ukrainy. Może ona jedynie przybierać różne formy, np. wojny propagandowej lub handlowo-gospodarczej.
Skomentuj artykuł