Walka z podróżowaniem na dachach pociągów
Władze indonezyjskich kolei państwowych ogłosiły, że zasilające pociągi linie energetyczne będą podwieszane niżej, by groźba porażenia prądem zniechęcała ludzi do podróżowania na dachach wagonów - poinformowała w piątek BBC.
Inicjatywa jest jedną z wielu podejmowanych ostatnio prób walki z problemem niebezpiecznego podróżowania na dachach wagonów. Wcześniej z nielegalnymi pasażerami zmagano się, m.in. malując dachy pociągów farbą, smarując olejem czy też zatrudniając muzyków, grających na stacjach piosenki o bezpieczeństwie.
W styczniu nad torami zawieszono betonowe kule, które miały odstraszać od podróżowania na dachu groźbą uderzenia w głowę.
Obniżanie linii energetycznych rozpocznie się na niektórych trasach w piątek. Władze kolei zapowiedziały, że biorą odpowiedzialność za wszystkie ewentualne wypadki.
Zdaniem pasażerów dużo skuteczniejszym sposobem zapobiegania jeździe na dachu byłoby obniżenie cen biletów, tymczasem koleje indonezyjskie od pierwszego października planują je podwyższyć o 40 proc.
Podróżowanie na dachach wagonów, choć uważane za bardzo niebezpieczne, jest powszechne w Azji Południowo-Wschodniej. W zeszłym roku w Indonezji na skutek upadku z jadącego pociągu zginęło 11 osób.
Szacuje się, że w godzinach szczytu w Dżakarcie korzysta z kolei ok. 400 tys. ludzi.
Skomentuj artykuł