Wlk. Brytania: czy po "minister ds. samotności" będzie "minister ds. głodu"?
Po głośnym na początku 2018 roku mianowaniu przez rząd Wielkiej Brytanii Tracey Crouch na stanowisko ministra ds. samotności parlamentarzyści tego kraju wzywają obecnie do powołanie "ministra ds. głodu".
Dokument ten podkreśla, że rząd dotychczas zaniedbuje "reagowanie na takie tematy, jak głód, niedożywienie i otyłość". Dla wielu ludzi sytuacja pod względem wyżywienia w Wielkiej Brytanii "znacznie się pogorszyła" i "w porównaniu z poziomem europejskim należy do najgorszych".
Przewodnicząca komitetu Mary Creagh z Partii Pracy powiedziała mediom, że obecna sytuacja to "skandal i nie może tak dalej być". Odpowiedzialnością za taki stan obarczyła przede wszystkim politykę socjalną rządu i rosnące koszty utrzymania przy niezmienionych zarobkach.
Ocenia się, że dwa miliony mieszkańców Wysp Brytyjskich jest niedożywionych, a problem ten dotyka też 19 proc. dzieci. Żyją one z rodzicami, którzy nie są w stanie zapewnić im wyżywienia - zwraca uwagę raport. Według poselskiej propozycji do zadań przyszłego ministra ds. głodu powinno należeć badanie rozmiarów, przyczyn i skutków głodu, zagrożeń dla wyżywienia w kraju, a także rozwijanie i realizowanie strategii, które będą wpływały na poprawę sytuacji żywnościowej w kraju.
Skomentuj artykuł