Wilki podchodzą pod domy nawet na 10 metrów. Rolnicy zaczęli patrolować łąki

Wilki podchodzą pod domy nawet na 10 metrów. Rolnicy zaczęli patrolować łąki
Fot. Josef Pittner / Depositphotos.com
PAP / mł

We wsi Dydnia w powiecie brzozowskim na Podkarpaciu wilki podchodzą blisko domów. Zbliżają się nawet na 10 metrów - powiedział PAP Stanisław Pytlowany z urzędu gminy. Samorząd apeluje do mieszkańców o ostrożność i zgłaszanie przypadków pojawienia się drapieżników.

W ostatnich dwóch tygodniach do urzędu gminy w Dydni wpłynęło 15 zgłoszeń o wilkach, które pojawiły się blisko domów i budynków gospodarczych. Ale to tylko część przypadków, kiedy ludzie widzieli z bliska drapieżniki.

DEON.PL POLECA

Dzieci pod opieką rodziców, psy na smyczy

- Podchodzą nawet na 10 metrów od zabudowań – powiedział PAP Stanisław Pytlowany, kierownik Referatu Geodezji Gospodarki Nieruchomościami i Spraw Obywatelskich urzędu gminy. - Mamy też zgłoszenia od rolników, którzy wypasają bydło na pastwiskach całodobowych. Teraz już patrolują łąki w nocy i pilnują swoich stad. 

Mieszkańcy opowiadają też, że często słyszą odgłosy wyjących wilków. Zaczęli się bać. Sytuacja jest już na tyle poważna, że urzędnicy rozwiesili we wsi plakaty z ostrzeżeniem i apelem do mieszkańców o ostrożność. Ten sam komunikat opublikowano w środę na stronie urzędu. "Władze gminy radzą, aby dzieci pozostały przez cały czas pod opieką rodziców, psy nie biegały luzem oraz by zabezpieczyć zwierzęta hodowlane" – napisano w komunikacie.

Mieszkańcy apelują, by zgłaszać i nagrywać wizyty wilków

Jest też prośba, żeby zgłaszać każdą obecności wilka w pobliżu gospodarstwa domowego. "Każde zdjęcie lub nagrany filmik – z zachowaniem pełnej ostrożności – przesłany do urzędu będzie podstawą do podejmowania dalszych działań, związanych z zabezpieczeniem mieszkańców przed atakiem wilków" – zapewnia gmina.

Urzędnicy zastanawiają się w jaki sposób można rozwiązać problem. "Występowaliśmy już do wojewody i Dyrekcji Ochrony Środowiska z wnioskiem o płoszenie wilków. Ale na dłużą metę nie przynosi to skutków" – przyznał Stanisław Pytlowany.

PAP / mł

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Wilki podchodzą pod domy nawet na 10 metrów. Rolnicy zaczęli patrolować łąki
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.