Wojna na Ukrainie zacieśniła relacje polsko-brytyjskie

PAP / jk

Rosyjska napaść na Ukrainę sprawiła, że bardzo dobre relacje polsko-brytyjskie jeszcze się zacieśniły, w czym pomocne było to, że Brytyjczycy od początku rozumieli, iż stanowi ona zagrożenie dla całej Europy – powiedział RP w Wielkiej Brytanii prof. Piotr Wilczek.

Ambasador, podsumowując pierwsze 10 miesięcy swojej misji, przyznał, że ten okres okazał się niespodziewanie obfity w doniosłe wydarzenia, bo zaczął się on od rosyjskiej inwazji na Ukrainę, co stało się absolutnym priorytetem działań. „Nasza współpraca ze stroną brytyjską od początku była bardzo dobra, a Brytyjczycy okazali się bardzo wiarygodnymi partnerami. Miałem takie wrażenie, że od początku rozumieli, iż nie jest to jakaś tam wojna gdzieś na peryferiach, lecz jest to zagrożenie dla całej Europy" – mówi Piotr Wilczek.

Na dowód dobrych relacji polsko-brytyjskich ambasador przytacza listę wizyt i spotkań, które w tym czasie się odbyły – Polskę dwukrotnie odwiedził premier Boris Johnson, prezydent Andrzej Duda był w Wielkiej Brytanii w kwietniu oraz we wrześniu na pogrzebie królowej Elżbiety II, gdy również rozmawiał z premier Liz Truss, premier Mateusz Morawiecki był w Londynie na spotkaniu Borisa Johnsona z szefami rządów Grupy Wyszehradzkiej, minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau brał udział w Zgromadzeniu Parlamentarnym OBWE w Birmingham, a jego odpowiednik James Cleverly – w Szczycie OBWE w Łodzi i obaj ministrowie kilkakrotnie odbyli spotkania dwustronne przy różnych okazjach. Wielokrotnie wizyty składali ministrowie obrony Mariusz Błaszczak i Ben Wallace, ponadto intensywna była współpraca parlamentarna, np. poprzez wizyty posłów z komisji obrony Sejmu i Izby Gmin.

"Jestem szczególnie zadowolony ze skali współpracy polsko-brytyjskiej w odniesieniu do pomocy udzielanej Ukrainie, ale również asertywnej polityki wobec Rosji. Tuż przed rosyjską agresją na Ukrainę udało nam się uzgodnić trójstronny format współpracy: Polska-Ukraina-Wielka Brytania. Piotr Wilczek zwraca uwagę, że aktywna rola w pomocy dla Ukrainy, jaką Polska od początku odgrywa od początku inwazji, niesamowicie poprawiła percepcję Polski w oczach Brytyjczyków. "Wszystkie media, nawet te, które przedtem czasami krytykowały Polskę, teraz zwracają uwagę na wyjątkową naszą postawę, jeśli chodzi o Ukrainę. Wielu Polaków mieszkających w Wielkiej Brytanii zaangażowało się spontanicznie w organizację zbiórek rzeczy potrzebnych Ukraińcom; dzięki czemu Polacy pokazali się jako społeczność potrafiąca szybko zorganizować się w sytuacjach kryzysowych, i to również zostało zauważone i docenione przez Brytyjczyków.

DEON.PL POLECA

Mówiąc o Polonii w Wielkiej Brytanii ambasador zauważył, że szacunki dotyczące liczby Polaków wskazują, że sporo z nich zdecydowało się na powrót do kraju – także wskutek różnych utrudnień spowodowanych przez brexit – a Polska zyskuje na tym, jeśli jej obywatele nabywszy doświadczenie za granicą wracają, inwestują, otwierają firmy, stąd polski rząd cały czas zachęca do powrotów. Zarazem zwraca uwagę, że Polacy są znacznie mocniej osadzeni w Wielkiej Brytanii niż imigranci z wielu innych krajów i jest to kapitał w relacjach polsko-brytyjskich, który należy wykorzystywać.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Grzegorz Dobiecki

O czym nie mówi się głośno?

Kto odpowiada za śmierć 150 tysięcy Amerykanów? Komu grozi wojna domowa, a gdzie żyje się jak w więzieniu? Który region świata jest bardziej skomplikowany niż montaż mebli z Ikei?...

Skomentuj artykuł

Wojna na Ukrainie zacieśniła relacje polsko-brytyjskie
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.