KAI / pk
- Trudno powiedzieć - na szczęście - jakie ma poglądy polityczne. Zachowuje je dla siebie. Jest po prostu apolityczny, w dobrym tego słowa znaczeniu, a jednocześnie otwarty na mądrą współpracę z wszystkimi, którzy chcą działać dla dobra wspólnego - mówi o abp. Adrianie Galbasie prof. Aleksander Bańka z Uniwersytetu Śląskiego. W sobotę 56-letni hierarcha, dotychczasowy metropolita katowicki, odbędzie ingres do archikatedry w Warszawie.
- Trudno powiedzieć - na szczęście - jakie ma poglądy polityczne. Zachowuje je dla siebie. Jest po prostu apolityczny, w dobrym tego słowa znaczeniu, a jednocześnie otwarty na mądrą współpracę z wszystkimi, którzy chcą działać dla dobra wspólnego - mówi o abp. Adrianie Galbasie prof. Aleksander Bańka z Uniwersytetu Śląskiego. W sobotę 56-letni hierarcha, dotychczasowy metropolita katowicki, odbędzie ingres do archikatedry w Warszawie.
PAP / tk
- Zakończony w sobotę w Watykanie synod biskupów niesie przesłanie, że świeccy są ważni w Kościele - powiedział świecki przedstawiciel Europy na synod prof. Aleksander Bańka. Jak dodał, świeccy są zaproszeni do tego, by brać odpowiedzialność za Kościół i uczestniczyć w podejmowaniu decyzji.
- Zakończony w sobotę w Watykanie synod biskupów niesie przesłanie, że świeccy są ważni w Kościele - powiedział świecki przedstawiciel Europy na synod prof. Aleksander Bańka. Jak dodał, świeccy są zaproszeni do tego, by brać odpowiedzialność za Kościół i uczestniczyć w podejmowaniu decyzji.
KAI / mł
Prof. Aleksander Bańka skomentował dla KAI dokument roboczy (Instrumentum laboris) na drugą sesję XVI Zwyczajnego Zgromadzenia Synodu Biskupów. W komentarzu zwrócił uwagę, że dokument mocno akcentuje konieczność odnowionej wizji miejsca i roli kobiety w Kościele. Kolejna sesja Synodalna odbędzie się w październiku w Watykanie.
Prof. Aleksander Bańka skomentował dla KAI dokument roboczy (Instrumentum laboris) na drugą sesję XVI Zwyczajnego Zgromadzenia Synodu Biskupów. W komentarzu zwrócił uwagę, że dokument mocno akcentuje konieczność odnowionej wizji miejsca i roli kobiety w Kościele. Kolejna sesja Synodalna odbędzie się w październiku w Watykanie.
KAI / mł
- Kwestie do podjęcia to punkty, co do których uznaliśmy, że konieczne jest kontynuowanie studiów teologicznych, duszpasterskich i kanonicznych. Są jak skrzyżowania, na których musimy się zatrzymać, aby lepiej zrozumieć kierunek, który należy podążać - mówił abp Gądecki. Wraz z prof. Aleksandrem Bańką zrelacjonował w środę podczas spotkania z dziennikarzami obrady pierwszej sesji XVI Zwyczajnego Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów, która odbyła się w dniach 4-29 października w Rzymie.
- Kwestie do podjęcia to punkty, co do których uznaliśmy, że konieczne jest kontynuowanie studiów teologicznych, duszpasterskich i kanonicznych. Są jak skrzyżowania, na których musimy się zatrzymać, aby lepiej zrozumieć kierunek, który należy podążać - mówił abp Gądecki. Wraz z prof. Aleksandrem Bańką zrelacjonował w środę podczas spotkania z dziennikarzami obrady pierwszej sesji XVI Zwyczajnego Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów, która odbyła się w dniach 4-29 października w Rzymie.
Facebook.com / mł
"Gdy czasami wieczorem, po powrocie do siebie, zerkam na jedną czy drugą wypowiedź, którą w międzyczasie wydają na świat niektórzy publicyści, czuję, jakbyśmy żyli w alternatywnych rzeczywistościach" - pisze Aleksander Bańka.  
"Gdy czasami wieczorem, po powrocie do siebie, zerkam na jedną czy drugą wypowiedź, którą w międzyczasie wydają na świat niektórzy publicyści, czuję, jakbyśmy żyli w alternatywnych rzeczywistościach" - pisze Aleksander Bańka.  
KAI / tk
- W Kościołach zachodnich wybrzmiewają głosy bardziej niż gdzie indziej spolaryzowane: z jednej strony konserwatywne, próbujące zachować doktrynę i reformować Kościół od strony duszpasterskiej, z drugiej strony bardziej progresywne, które widzą potrzebę zmian w kwestiach wrażliwych. Z kolei poza Europą mocniej bardziej akcentowane są postulaty dotyczące ekologii, ubóstwa, wsparcia wobec prześladowanych - powiedział prof. Aleksander Bańka, jeden z polskich delegatów europejskiego synodalnego spotkania kontynentalnego w Pradze.
- W Kościołach zachodnich wybrzmiewają głosy bardziej niż gdzie indziej spolaryzowane: z jednej strony konserwatywne, próbujące zachować doktrynę i reformować Kościół od strony duszpasterskiej, z drugiej strony bardziej progresywne, które widzą potrzebę zmian w kwestiach wrażliwych. Z kolei poza Europą mocniej bardziej akcentowane są postulaty dotyczące ekologii, ubóstwa, wsparcia wobec prześladowanych - powiedział prof. Aleksander Bańka, jeden z polskich delegatów europejskiego synodalnego spotkania kontynentalnego w Pradze.
KAI / pk
Przed uleganiem pokusie budowy "innego Kościoła" przestrzegł prof. Aleksander Bańka w imieniu polskiej delegacji podczas kontynentalnego zgromadzenia synodalnego w Pradze. To europejskie spotkanie trwa w stolicy Czech w dniach 5-12 lutego. Wskazał na konieczność znalezienia takich "rozwiązań pastoralnych, które nie naruszając spójności doktrynalnej, pozwolą adekwatnie odpowiedzieć na współczesne wyzwania duszpasterskie".
Przed uleganiem pokusie budowy "innego Kościoła" przestrzegł prof. Aleksander Bańka w imieniu polskiej delegacji podczas kontynentalnego zgromadzenia synodalnego w Pradze. To europejskie spotkanie trwa w stolicy Czech w dniach 5-12 lutego. Wskazał na konieczność znalezienia takich "rozwiązań pastoralnych, które nie naruszając spójności doktrynalnej, pozwolą adekwatnie odpowiedzieć na współczesne wyzwania duszpasterskie".
"Kto wie, czy nasze małe wyobrażenia szczęścia - te wszystkie wille z basenami, plaże z palmami lub wysokie górskie szczyty - nie będą w jakiś sposób towarzyszyły naszemu zjednoczeniu z Bogiem i nie przeprowadzą nas płynnie w rzeczywistość nowych niebios i nowej ziemi, które staną się naszym udziałem, gdy zmartwychwstaniemy w ciele" - pisze Aleksander Bańka w książce "Sekretne życie Nieba". Jej autor próbuje znaleźć odpowiedź na pytanie, jaka rzeczywistość czeka na nas "po drugiej stronie".
"Kto wie, czy nasze małe wyobrażenia szczęścia - te wszystkie wille z basenami, plaże z palmami lub wysokie górskie szczyty - nie będą w jakiś sposób towarzyszyły naszemu zjednoczeniu z Bogiem i nie przeprowadzą nas płynnie w rzeczywistość nowych niebios i nowej ziemi, które staną się naszym udziałem, gdy zmartwychwstaniemy w ciele" - pisze Aleksander Bańka w książce "Sekretne życie Nieba". Jej autor próbuje znaleźć odpowiedź na pytanie, jaka rzeczywistość czeka na nas "po drugiej stronie".
Deon.pl / tk
W kolejnym odcinku Podcastu Jezuickiego Dominik Dubiel SJ i Łukasz Sośniak SJ wraz ze swoimi gośćmi, Kasią Bogusz i prof. Bańką rozmawiają o Kościele. Mówią o tym, czym obecnie żyje Kościół powszechny – ewangelizacją w kontekście trwającego rabanu związanego z synodalnością.
W kolejnym odcinku Podcastu Jezuickiego Dominik Dubiel SJ i Łukasz Sośniak SJ wraz ze swoimi gośćmi, Kasią Bogusz i prof. Bańką rozmawiają o Kościele. Mówią o tym, czym obecnie żyje Kościół powszechny – ewangelizacją w kontekście trwającego rabanu związanego z synodalnością.
„Synod w Polsce powoli się rozkręca, a wraz z nim - antysynodalna aktywność niektórych środowisk definiujących się jako katolickie, choć faktycznie pozostających z Kościołem w związku mocno problematycznym” - napisał na swoim Facebookowym profilu prof. Aleksander Bańka, delegat polskiego Kościoła na inaugurację synodu o synodalności.
„Synod w Polsce powoli się rozkręca, a wraz z nim - antysynodalna aktywność niektórych środowisk definiujących się jako katolickie, choć faktycznie pozostających z Kościołem w związku mocno problematycznym” - napisał na swoim Facebookowym profilu prof. Aleksander Bańka, delegat polskiego Kościoła na inaugurację synodu o synodalności.
RTCK Aleksander Bańka
"Powiedzmy to wprost - oficjalnych dokumentów Kościoła na temat złego ducha nie ma zbyt wiele. Magisterium Kościoła nie poświęciło temu zagadnieniu bardzo dużo uwagi (...). Dlaczego?" - pyta Aleksander Bańka, autor książki "Sekretne życie demonów".
"Powiedzmy to wprost - oficjalnych dokumentów Kościoła na temat złego ducha nie ma zbyt wiele. Magisterium Kościoła nie poświęciło temu zagadnieniu bardzo dużo uwagi (...). Dlaczego?" - pyta Aleksander Bańka, autor książki "Sekretne życie demonów".
"Odradzam rodzicom kupowanie dzieciom zabawek bazujących na tym, co mroczne, brzydkie, magiczne lub wprost demoniczne nie dlatego, że wytwarzają jakąś «złą energię» lub że drzemie w nich «diabelska moc», tylko dlatego, żeby zainteresowania dziecka nie szły w tym kierunku. Nie chcę, żeby w kształtującą się dopiero wyobraźnię mojego dziecka wsiewane były treści brzydkie i mroczne" - pisze Aleksander Bańka w swojej książce "Sekretne życie demonów".
"Odradzam rodzicom kupowanie dzieciom zabawek bazujących na tym, co mroczne, brzydkie, magiczne lub wprost demoniczne nie dlatego, że wytwarzają jakąś «złą energię» lub że drzemie w nich «diabelska moc», tylko dlatego, żeby zainteresowania dziecka nie szły w tym kierunku. Nie chcę, żeby w kształtującą się dopiero wyobraźnię mojego dziecka wsiewane były treści brzydkie i mroczne" - pisze Aleksander Bańka w swojej książce "Sekretne życie demonów".
Youtube/AleksanderBańka/dm
Kiedy spoglądamy na Kościół w Polsce i jaka pośród nas panuje wizja synodalności, synodalnej propozycji Ojca Świętego, to myślę, że istnieją dwie skrajności, których chciałbym uniknąć, myśląc o tym, jaki jest Kościół w Polsce i jaki wkład ma wnieść w proces synodalny - mówi prof. Aleksander Bańka, który został mianowany delegatem Kościoła w Polsce na otwarcie procesu synodalnego w Rzymie, które nastąpi 9 października w Rzymie.
Kiedy spoglądamy na Kościół w Polsce i jaka pośród nas panuje wizja synodalności, synodalnej propozycji Ojca Świętego, to myślę, że istnieją dwie skrajności, których chciałbym uniknąć, myśląc o tym, jaki jest Kościół w Polsce i jaki wkład ma wnieść w proces synodalny - mówi prof. Aleksander Bańka, który został mianowany delegatem Kościoła w Polsce na otwarcie procesu synodalnego w Rzymie, które nastąpi 9 października w Rzymie.
RTCK Jacek Kowalski
- W anielskim świecie każdy z nas ma wielu przyjaciół. Potężnych i mądrych. Są całkowicie skupieni na wspieraniu nas. Jesteśmy dla nich ważni, ani na chwilę nie tracą nas ze swoich duchowych oczu. Nie nudzimy ich ani nie męczymy. W dodatku jeden z nich jest posłany specjalnie dla mnie, tylko po to, by mi towarzyszyć od samego początku do samego końca życia - mówi Aleksander Bańka, autor książki "Sekretne życie aniołów".
- W anielskim świecie każdy z nas ma wielu przyjaciół. Potężnych i mądrych. Są całkowicie skupieni na wspieraniu nas. Jesteśmy dla nich ważni, ani na chwilę nie tracą nas ze swoich duchowych oczu. Nie nudzimy ich ani nie męczymy. W dodatku jeden z nich jest posłany specjalnie dla mnie, tylko po to, by mi towarzyszyć od samego początku do samego końca życia - mówi Aleksander Bańka, autor książki "Sekretne życie aniołów".
KAI / Vatican News / mł
- Celem synodu jest przede wszystkim uczenie się słuchania drugiego człowieka i duchowe doświadczenie współpracy z Duchem Świętym - mówił abp. Gądecki na dzisiejszej konferencji prasowej przed rozpoczęciem XVI Zwyczajnego Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów.
- Celem synodu jest przede wszystkim uczenie się słuchania drugiego człowieka i duchowe doświadczenie współpracy z Duchem Świętym - mówił abp. Gądecki na dzisiejszej konferencji prasowej przed rozpoczęciem XVI Zwyczajnego Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów.
Klękamy do modlitwy i mnożymy nasze pobożności, gdy jednak wstajemy z kolan, nasze myśli pełne są ocen, usta wrogości, a czyny agresji. W trakcie modlitwy potrafimy Boga uwielbiać, w życiu natomiast – pielęgnować w sercu niechęć, zazdrość, gniew i urazę. Stając wobec Boga, za wszystko dziękujemy, stając wobec bliźniego – o wszystko się wykłócamy.
Klękamy do modlitwy i mnożymy nasze pobożności, gdy jednak wstajemy z kolan, nasze myśli pełne są ocen, usta wrogości, a czyny agresji. W trakcie modlitwy potrafimy Boga uwielbiać, w życiu natomiast – pielęgnować w sercu niechęć, zazdrość, gniew i urazę. Stając wobec Boga, za wszystko dziękujemy, stając wobec bliźniego – o wszystko się wykłócamy.
facebook.com / jb
Kim byłby Bóg, gdyby wybierał sobie tylko najcenniejszy kruszec, najtrwalszy grunt, najszlachetniejszy klejnot i najtwardszy kamień? Mało oryginalnym i twórczym rzemieślnikiem. Idącym na łatwiznę, leniwym wyrobnikiem.
Kim byłby Bóg, gdyby wybierał sobie tylko najcenniejszy kruszec, najtrwalszy grunt, najszlachetniejszy klejnot i najtwardszy kamień? Mało oryginalnym i twórczym rzemieślnikiem. Idącym na łatwiznę, leniwym wyrobnikiem.
facebook.com / jb
Co wybierać i jak postępować, aby chcąc ocalić życie, nie stracić go w dużo głębszym i poważniejszym wymiarze? Nie ma w tej kwestii idealnych rad. Ale jest kilka sposobów, które mogą pomóc nam nie tylko przetrwać czas pandemii, ale także wykorzystać go z pożytkiem dla osobistego duchowego rozwoju.
Co wybierać i jak postępować, aby chcąc ocalić życie, nie stracić go w dużo głębszym i poważniejszym wymiarze? Nie ma w tej kwestii idealnych rad. Ale jest kilka sposobów, które mogą pomóc nam nie tylko przetrwać czas pandemii, ale także wykorzystać go z pożytkiem dla osobistego duchowego rozwoju.
facebook.com / jb
- To są takie rany, które nie goją się same i krzywdy, których nie leczy czas. Raz zadane, zostawiają w nim trwały ślad, jątrzą, gniją, ropieją i cuchną, coraz bardziej zakażając jego zdrowe części. Dlatego trzeba je przeciąć, jak nabrzmiałe wrzody wycisnąć do granic bólu kościelnego organizmu, który je dźwiga, i zgodzić się na to, że wszyscy zobaczą jego chorobę. Nie ma innej drogi - napisał na Facebooku, odnosząc się do sprawy wykorzystywania u wrocławskich dominikanów.
- To są takie rany, które nie goją się same i krzywdy, których nie leczy czas. Raz zadane, zostawiają w nim trwały ślad, jątrzą, gniją, ropieją i cuchną, coraz bardziej zakażając jego zdrowe części. Dlatego trzeba je przeciąć, jak nabrzmiałe wrzody wycisnąć do granic bólu kościelnego organizmu, który je dźwiga, i zgodzić się na to, że wszyscy zobaczą jego chorobę. Nie ma innej drogi - napisał na Facebooku, odnosząc się do sprawy wykorzystywania u wrocławskich dominikanów.
facebook.com / jb
"Aż się serce rozgrzewa na te słowa", "niesamowite jak bardzo potrzebne mi były te słowa" - komentują internauci. Zobacz, która porada jest dla Ciebie.
"Aż się serce rozgrzewa na te słowa", "niesamowite jak bardzo potrzebne mi były te słowa" - komentują internauci. Zobacz, która porada jest dla Ciebie.