KAI / gś
4 marca bp Zbigniew Zieliński przypomniał wiernym jak ważne jest dzieło katechizacji. Podczas Mszy św. z okazji pierwszej rocznicy własnego ingresu, jego ekscelencja zawierzył katechetów oraz ich pracę opiece Najświętszej Maryi Pannie Bolesnej, Skrzatuskiej Pani. Podkreślił również, że obecna sytuacja spowodowana jest nie tylko działaniami obecnej władzy, ale również tych, którzy obdarzyli ją mandatem zaufania.
4 marca bp Zbigniew Zieliński przypomniał wiernym jak ważne jest dzieło katechizacji. Podczas Mszy św. z okazji pierwszej rocznicy własnego ingresu, jego ekscelencja zawierzył katechetów oraz ich pracę opiece Najświętszej Maryi Pannie Bolesnej, Skrzatuskiej Pani. Podkreślił również, że obecna sytuacja spowodowana jest nie tylko działaniami obecnej władzy, ale również tych, którzy obdarzyli ją mandatem zaufania.
KAI / mł
Jeśli rząd zredukuje religię do jednej godziny tygodniowo, Kościół nie udźwignie ciężaru sfinansowania drugiej godziny w parafiach. Pracę i utrzymanie mogą też stracić katecheci. To wpłynie bardzo negatywnie na ich osobiste życie i losy ich rodzin – mówi w wywiadzie dla KAI bp Wojciech Osial, przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski.
Jeśli rząd zredukuje religię do jednej godziny tygodniowo, Kościół nie udźwignie ciężaru sfinansowania drugiej godziny w parafiach. Pracę i utrzymanie mogą też stracić katecheci. To wpłynie bardzo negatywnie na ich osobiste życie i losy ich rodzin – mówi w wywiadzie dla KAI bp Wojciech Osial, przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski.
PAP / pzk
Największa frekwencja na lekcjach religii jest w Polsce południowo-wschodniej; ponad 60 proc. młodzieży ocenia poziom nauczania tego przedmiotu w szkole jako wysoki lub bardzo wysoki – pokazały badania zrealizowane przez Katolicki Uniwersytet Lubelski. Ich wstępne wyniki omówił dla PAP ks. prof. dr hab. Paweł Mąkosa z KUL.
Największa frekwencja na lekcjach religii jest w Polsce południowo-wschodniej; ponad 60 proc. młodzieży ocenia poziom nauczania tego przedmiotu w szkole jako wysoki lub bardzo wysoki – pokazały badania zrealizowane przez Katolicki Uniwersytet Lubelski. Ich wstępne wyniki omówił dla PAP ks. prof. dr hab. Paweł Mąkosa z KUL.
KAI / pzk
Chodzę na religię, bo wierzę i chcę – tak w większości odpowiedzieli uczniowie szkół ponadpodstawowych z terenu diecezji tarnowskiej. Wydział Katechetyczny opracował raport na podstawie badania ankietowego. Na temat lekcji religii wypowiedziało się ponad 7300 młodych ludzi.
Chodzę na religię, bo wierzę i chcę – tak w większości odpowiedzieli uczniowie szkół ponadpodstawowych z terenu diecezji tarnowskiej. Wydział Katechetyczny opracował raport na podstawie badania ankietowego. Na temat lekcji religii wypowiedziało się ponad 7300 młodych ludzi.
diecezja.kielce.pl / tk
Bp Jan Piotrowski stojący na czele diecezji kieleckiej wystosował list w obronie nauczania religii w szkołach. "Każdy polski obywatel jako chrześcijanin ma prawo, aby zgodnie z dotychczasowym porządkiem prawnym, lekcje religii były organizowane w szkole" – napisał.
Bp Jan Piotrowski stojący na czele diecezji kieleckiej wystosował list w obronie nauczania religii w szkołach. "Każdy polski obywatel jako chrześcijanin ma prawo, aby zgodnie z dotychczasowym porządkiem prawnym, lekcje religii były organizowane w szkole" – napisał.
KAI / pk
Wobec wypowiedzi członków rządu na temat nauczania religii w szkole należałoby oczekiwać podjęcia dialogu między jego przedstawicielami i reprezentantami Kościoła. Nie chodzi bynajmniej wyłącznie o dialog z Kościołem katolickim. Zgodnie z Konstytucją, przedmiotem nauczania szkolnego może być religia każdego związku wyznaniowego o uregulowanej sytuacji prawnej - tłumaczy ks. prof. Piotr Stanisz, kierownik Katedry Prawa Wyznaniowego KUL.
Wobec wypowiedzi członków rządu na temat nauczania religii w szkole należałoby oczekiwać podjęcia dialogu między jego przedstawicielami i reprezentantami Kościoła. Nie chodzi bynajmniej wyłącznie o dialog z Kościołem katolickim. Zgodnie z Konstytucją, przedmiotem nauczania szkolnego może być religia każdego związku wyznaniowego o uregulowanej sytuacji prawnej - tłumaczy ks. prof. Piotr Stanisz, kierownik Katedry Prawa Wyznaniowego KUL.
Jeśli biskupi pójdą na kompromis z postulatami nowej Pani minister, będzie to początek agonii katechezy w polskiej szkole. I nie trzeba będzie zmieniać zapisów konkordatu albo odwoływać się do konstytucji. Żadnych gwałtownych ruchów. Nikt nie będzie rozrywał szat.
Jeśli biskupi pójdą na kompromis z postulatami nowej Pani minister, będzie to początek agonii katechezy w polskiej szkole. I nie trzeba będzie zmieniać zapisów konkordatu albo odwoływać się do konstytucji. Żadnych gwałtownych ruchów. Nikt nie będzie rozrywał szat.
KAI / pk
Lekcje religii w szkołach prowadzą Kościoły i związki wyznaniowe zarejestrowane w RP na mocy Konstytucji RP oraz m.in. ustaw o stosunku państwa do danego Kościoła. Nie ma podstaw do organizowania tych zajęć wyłącznie na pierwszych lub tylko ostatnich godzinach lekcyjnych. Finansowanie religii w szkole to nie dotacja dla Kościoła, ale poszanowanie praw tych obywateli - rodziców i samych uczniów - którzy takich lekcji sobie życzą.
Lekcje religii w szkołach prowadzą Kościoły i związki wyznaniowe zarejestrowane w RP na mocy Konstytucji RP oraz m.in. ustaw o stosunku państwa do danego Kościoła. Nie ma podstaw do organizowania tych zajęć wyłącznie na pierwszych lub tylko ostatnich godzinach lekcyjnych. Finansowanie religii w szkole to nie dotacja dla Kościoła, ale poszanowanie praw tych obywateli - rodziców i samych uczniów - którzy takich lekcji sobie życzą.
KAI / mł
Żyła w zsekularyzowanej, robotniczej dzielnicy, wśród ludzi wierzących w marksizm. Tam się przekonała, że środowiska ateistyczne, zsekularyzowane są miejscami, w których chrześcijanin może umocnić wiarę i walczyć o nią dla innych - mówił papież Franciszek podczas środowej katechezy.
Żyła w zsekularyzowanej, robotniczej dzielnicy, wśród ludzi wierzących w marksizm. Tam się przekonała, że środowiska ateistyczne, zsekularyzowane są miejscami, w których chrześcijanin może umocnić wiarę i walczyć o nią dla innych - mówił papież Franciszek podczas środowej katechezy.
KAI / mł
- W głoszeniu trzeba wolności, lecz wolność zawsze potrzebuje odwagi. Osoba jest wolna, kiedy jest bardziej odważna, i nie daje się przykuć łańcuchami przez wiele rzeczy, które odbierają jej wolność - podkreślił papież Franciszek podczas dzisiejszej audiencji ogólnej.
- W głoszeniu trzeba wolności, lecz wolność zawsze potrzebuje odwagi. Osoba jest wolna, kiedy jest bardziej odważna, i nie daje się przykuć łańcuchami przez wiele rzeczy, które odbierają jej wolność - podkreślił papież Franciszek podczas dzisiejszej audiencji ogólnej.
KAI / mł
„Przebaczenie niczego nie odbiera, ale przydaje osobie godności, sprawia, że przestajemy patrzeć na własny pępek i wznosimy wzrok na oblicze innych, aby zobaczyć, że są tak samo słabi jak my, ale zawsze będących braćmi i siostrami w Panu. Przebaczenie jest źródłem gorliwości, która staje się miłosierdziem i wzywa do pokornej i radosnej świętości" - mówił papież podczas środowej katechezy.
„Przebaczenie niczego nie odbiera, ale przydaje osobie godności, sprawia, że przestajemy patrzeć na własny pępek i wznosimy wzrok na oblicze innych, aby zobaczyć, że są tak samo słabi jak my, ale zawsze będących braćmi i siostrami w Panu. Przebaczenie jest źródłem gorliwości, która staje się miłosierdziem i wzywa do pokornej i radosnej świętości" - mówił papież podczas środowej katechezy.
KAI / mł
- Święty Daniel pisał: „Misja tak żmudna i pracochłonna jak nasza nie może żyć patyną, osobnikami o kościstych karkach, pełnymi egoizmu i egocentryzmu, którzy nie troszczą się tak, jak powinni, o zdrowie i nawrócenie dusz”. To jest dramat klerykalizmu, dotykający wszystkich, chrześcijan, a także świeckich, prowadzący ich jak wspomniano, do stawania się osobnikami o kościstych karkach, pełnymi egoizmu. To jest plaga klerykalizmu - mówił podczas środowej katechezy papież Franciszek.
- Święty Daniel pisał: „Misja tak żmudna i pracochłonna jak nasza nie może żyć patyną, osobnikami o kościstych karkach, pełnymi egoizmu i egocentryzmu, którzy nie troszczą się tak, jak powinni, o zdrowie i nawrócenie dusz”. To jest dramat klerykalizmu, dotykający wszystkich, chrześcijan, a także świeckich, prowadzący ich jak wspomniano, do stawania się osobnikami o kościstych karkach, pełnymi egoizmu. To jest plaga klerykalizmu - mówił podczas środowej katechezy papież Franciszek.
KAI / pzk
„Jeśli na katechezie będzie jedynie przepis, to szybko nastąpi wypis” – mówił arcybiskup Adrian Galbas w homilii podczas Mszy sprawowanej w Katedrze Chrystusa Króla inaugurującej nowy rok katechetyczny.
„Jeśli na katechezie będzie jedynie przepis, to szybko nastąpi wypis” – mówił arcybiskup Adrian Galbas w homilii podczas Mszy sprawowanej w Katedrze Chrystusa Króla inaugurującej nowy rok katechetyczny.
PAP / pk
Brakuje nam ok. 3 tys. katechetów. Najtrudniej jest w dużych miastach. Głównym powodem barków kadrowych są kwestie demograficzne. Jedna trzecia nauczycieli religii to osoby wchodzące w wiek emerytalny - powiedział PAP konsultor Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski ks. prof. Piotr Tomasik.
Brakuje nam ok. 3 tys. katechetów. Najtrudniej jest w dużych miastach. Głównym powodem barków kadrowych są kwestie demograficzne. Jedna trzecia nauczycieli religii to osoby wchodzące w wiek emerytalny - powiedział PAP konsultor Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski ks. prof. Piotr Tomasik.
PAP / mł
- W ostatnich latach można zaobserwować dwie tendencje. Rodzice często nastawieni są na karierę dziecka, doprowadzają do sytuacji, w której ich syn czy córka rezygnują z lekcji religii, ponieważ bycie człowiekiem autentycznie wierzącym w niektórych środowiskach się nie opłaca. Istnieje też pewna moda na wypisywanie się z religii w szkole. Widać to zwłaszcza po różnego rodzaju akcjach medialnych czy politycznych dyskredytujących Kościół czy wiarę - mówi ks. prof. Piotr Tomasik, konsultor Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski.
- W ostatnich latach można zaobserwować dwie tendencje. Rodzice często nastawieni są na karierę dziecka, doprowadzają do sytuacji, w której ich syn czy córka rezygnują z lekcji religii, ponieważ bycie człowiekiem autentycznie wierzącym w niektórych środowiskach się nie opłaca. Istnieje też pewna moda na wypisywanie się z religii w szkole. Widać to zwłaszcza po różnego rodzaju akcjach medialnych czy politycznych dyskredytujących Kościół czy wiarę - mówi ks. prof. Piotr Tomasik, konsultor Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski.
diecezja.bielsko.pl / mł
- Czasem się uśmiecham, gdy w kościołach jest tabliczka: "Bóg tu jest". Przecież On jest wszędzie, nie tylko tu! Jest wszechobecny. To znaczy, że nie ma takiego miejsca, gdzie Boga nie ma. Gdy wyjdziemy z kościoła, Bóg będzie poza nim. Warto to sobie uzmysłowić, że nieustannie, wszędzie, gdzie jesteśmy, jesteśmy w obecności Boga - mówi ks. Krzysztof Porosło.
- Czasem się uśmiecham, gdy w kościołach jest tabliczka: "Bóg tu jest". Przecież On jest wszędzie, nie tylko tu! Jest wszechobecny. To znaczy, że nie ma takiego miejsca, gdzie Boga nie ma. Gdy wyjdziemy z kościoła, Bóg będzie poza nim. Warto to sobie uzmysłowić, że nieustannie, wszędzie, gdzie jesteśmy, jesteśmy w obecności Boga - mówi ks. Krzysztof Porosło.
Pochodził z francuskiej Prowansji, ale z rodziny włoskiej. Wstąpił do wojska, był kapitanem gwardii królewskiej. Prowadził życie frywolne i światowe. W jego nawróceniu znaczną rolę odegrali przyjaciele i spowiednik. Założył nowe zgromadzenie zakonne. Był jednym z największych katechistów w Kościele. 15 kwietnia Kościół wspomina św. Cezarego de Bus.
Pochodził z francuskiej Prowansji, ale z rodziny włoskiej. Wstąpił do wojska, był kapitanem gwardii królewskiej. Prowadził życie frywolne i światowe. W jego nawróceniu znaczną rolę odegrali przyjaciele i spowiednik. Założył nowe zgromadzenie zakonne. Był jednym z największych katechistów w Kościele. 15 kwietnia Kościół wspomina św. Cezarego de Bus.
DEON.pl / mł
Wielki Post to czas duchowych poszukiwań i pogłębiania relacji, którą mamy z Bogiem. Często jednak duchowe poszukiwania są tylko wzniośle brzmiącymi słowami, a pogłębianie relacji z Bogiem się nie udaje, bo nie ma do tego dobrych warunków. Mądrość i doświadczenie Kościoła mówią o tym prosto: podstawą do głębszej duchowości i prawdziwej, osobowej relacji z Bogiem jest modlitwa.
Wielki Post to czas duchowych poszukiwań i pogłębiania relacji, którą mamy z Bogiem. Często jednak duchowe poszukiwania są tylko wzniośle brzmiącymi słowami, a pogłębianie relacji z Bogiem się nie udaje, bo nie ma do tego dobrych warunków. Mądrość i doświadczenie Kościoła mówią o tym prosto: podstawą do głębszej duchowości i prawdziwej, osobowej relacji z Bogiem jest modlitwa.
KAI / tk
Na potrzebę całościowego podejścia do katechezy, która powinna odbywać się przede wszystkim w rodzinie i w parafii a także w szkole – zwrócił uwagę kard. Kazimierz Nycz w słowie podsumowującym tegoroczne spotkanie dla katechetów archidiecezji warszawskiej.
Na potrzebę całościowego podejścia do katechezy, która powinna odbywać się przede wszystkim w rodzinie i w parafii a także w szkole – zwrócił uwagę kard. Kazimierz Nycz w słowie podsumowującym tegoroczne spotkanie dla katechetów archidiecezji warszawskiej.
KAI / kb
Katecheza, synod o synodalności, kończący się Rok Rodziny Amoris laetitia oraz 25. rocznica wizyty św. Jana Pawła II w Zakopanem – były głównymi tematami 392. Zebrania Plenarnego Konferencji Episkopatu Polski, które odbyło się w dniach 6-7 czerwca br. w Zakopanem.
Katecheza, synod o synodalności, kończący się Rok Rodziny Amoris laetitia oraz 25. rocznica wizyty św. Jana Pawła II w Zakopanem – były głównymi tematami 392. Zebrania Plenarnego Konferencji Episkopatu Polski, które odbyło się w dniach 6-7 czerwca br. w Zakopanem.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}