niedziela.pl / tk
Polska Agencja Prasowa zebrała dane dotyczące frekwencji na lekcjach religii. Najwyższy odsetek uczniów deklarujących udział w lekcjach religii odnotowano w Rzeszowie (77,6 proc.) oraz w Białymstoku (72,9 proc.). Najniższe wskaźniki pojawiły się natomiast w Szczecinie (36 proc.) i we Wrocławiu (35 proc.).
Polska Agencja Prasowa zebrała dane dotyczące frekwencji na lekcjach religii. Najwyższy odsetek uczniów deklarujących udział w lekcjach religii odnotowano w Rzeszowie (77,6 proc.) oraz w Białymstoku (72,9 proc.). Najniższe wskaźniki pojawiły się natomiast w Szczecinie (36 proc.) i we Wrocławiu (35 proc.).
Jezus błogosławił dzieci i uczył dorosłych. My od wieków robimy odwrotnie. Uczymy dzieci i błogosławimy dorosłych. Nowością w polskim Kościele, której kibicuję, jest zapowiedź systemowej katechezy dla osób dorosłych. Mam nadzieję, że dzięki temu wielu z nich będzie lepiej przygotowywało swoje dzieci do świadomego przeżywania wiary. Myślę, że nie zabraknie miejsca w przykościelnych salkach. Spodziewam się raczej kameralnej atmosfery.
Jezus błogosławił dzieci i uczył dorosłych. My od wieków robimy odwrotnie. Uczymy dzieci i błogosławimy dorosłych. Nowością w polskim Kościele, której kibicuję, jest zapowiedź systemowej katechezy dla osób dorosłych. Mam nadzieję, że dzięki temu wielu z nich będzie lepiej przygotowywało swoje dzieci do świadomego przeżywania wiary. Myślę, że nie zabraknie miejsca w przykościelnych salkach. Spodziewam się raczej kameralnej atmosfery.
tvn24.pl / red
Metropolita warszawski abp Adrian Galbas skomentował głośny list Episkopatu z maja 2025 roku dotyczący edukacji zdrowotnej. Przyznał, że dokument był niefortunnie sformułowany. Hierarcha podkreślił, że w sporze najwięcej tracą dzieci.
Metropolita warszawski abp Adrian Galbas skomentował głośny list Episkopatu z maja 2025 roku dotyczący edukacji zdrowotnej. Przyznał, że dokument był niefortunnie sformułowany. Hierarcha podkreślił, że w sporze najwięcej tracą dzieci.
Gdy papież ustanowił posługę katechety, polscy katecheci poczuli się szczególnie docenieni, ale ich zadowolenie nie trwało długo. Dość szybko dowiedzieli się, że to nie oni zostaną posłani z posługą katechizowania, lecz "katechiści". Czyli ludzie do tej pory nieznani, a właściwie nieistniejący. Radość katechetów, że będą coś znaczyli rozwiała się, Przestaną istnieć, a ich miejsce zajmą wykreowani przy biurku "katechiści". Czyżby katecheci nie byli godni pełnienia takiej zaszczytnej funkcji?
Gdy papież ustanowił posługę katechety, polscy katecheci poczuli się szczególnie docenieni, ale ich zadowolenie nie trwało długo. Dość szybko dowiedzieli się, że to nie oni zostaną posłani z posługą katechizowania, lecz "katechiści". Czyli ludzie do tej pory nieznani, a właściwie nieistniejący. Radość katechetów, że będą coś znaczyli rozwiała się, Przestaną istnieć, a ich miejsce zajmą wykreowani przy biurku "katechiści". Czyżby katecheci nie byli godni pełnienia takiej zaszczytnej funkcji?
Przemysław Golan / red
Zmiany nadchodzące od 1 września postrzegam - i wprost mówię o tym moim uczniom na zajęciach bez żadnych skrupułów - jako zniechęcenie i odciąganie od mojego przedmiotu - pisze Przemysław Golec, nauczyciel religii. 
Zmiany nadchodzące od 1 września postrzegam - i wprost mówię o tym moim uczniom na zajęciach bez żadnych skrupułów - jako zniechęcenie i odciąganie od mojego przedmiotu - pisze Przemysław Golec, nauczyciel religii. 
KAI / pk
- Katecheza dotyczy nie tylko dzieci i młodzieży. Jak wskazuje papież Franciszek, dotyczy wszystkich wiernych, całego Kościoła. Dlatego oprócz lekcji religii w szkole, katecheza powinna być też obecna w parafii - zwraca uwagę bp Artur Ważny, przewodniczący Roboczego Zespołu ds. Katechezy Parafialnej. W rozmowie z KAI bp Ważny mówi o tym, co już się udało zrobić w ramach powołanego niedawno zespołu oraz jakie są jego dalsze plany.
- Katecheza dotyczy nie tylko dzieci i młodzieży. Jak wskazuje papież Franciszek, dotyczy wszystkich wiernych, całego Kościoła. Dlatego oprócz lekcji religii w szkole, katecheza powinna być też obecna w parafii - zwraca uwagę bp Artur Ważny, przewodniczący Roboczego Zespołu ds. Katechezy Parafialnej. W rozmowie z KAI bp Ważny mówi o tym, co już się udało zrobić w ramach powołanego niedawno zespołu oraz jakie są jego dalsze plany.
KAI / tk
- Zdarzało się, że ludzie zupełnie niewierzący, a czasami wręcz walczący z Kościołem, diametralnie zmieniali swoje życie i wracali do Kościoła - tak swoje włoskie obserwacje na temat katechez dla dorosłych opisuje ks. Sebastian Dec. Duchowny wskazuje, że w katechezach na temat Dekalogu i credo nie chodzi o moralizowanie lecz wyjaśnianie tych tekstów w sposób egzystencjalny, praktyczny, jako życiowych wskazówek.
- Zdarzało się, że ludzie zupełnie niewierzący, a czasami wręcz walczący z Kościołem, diametralnie zmieniali swoje życie i wracali do Kościoła - tak swoje włoskie obserwacje na temat katechez dla dorosłych opisuje ks. Sebastian Dec. Duchowny wskazuje, że w katechezach na temat Dekalogu i credo nie chodzi o moralizowanie lecz wyjaśnianie tych tekstów w sposób egzystencjalny, praktyczny, jako życiowych wskazówek.
Rzeczpospolita / YouTube / pk
Jak rozwiązać konflikt między ministerstwem edukacji narodowej a Kościołem? Odpowiada ks. prof. Andrzej Kobyliński, filozof, etyk, wykładowca UKSW.
Jak rozwiązać konflikt między ministerstwem edukacji narodowej a Kościołem? Odpowiada ks. prof. Andrzej Kobyliński, filozof, etyk, wykładowca UKSW.
Zdarzyło mi się ostatnio powiedzieć w pewnej grupie zaangażowanych katolików, że nie wiem, czy poślę moje dziecko na religię od nowego miesiąca. Zanim miałam szansę wyjaśnienia kontekstu tego stwierdzenia, usłyszałam od pewnego Pana, że obecnie chodzenie na religię jest jednoznaczne z wyznaniem wiary i trzeba odważnie przyznawać się do Pana Jezusa, a nie myśleć o własnej wygodzie. Przyznam, że był to kolejny moment w moim życiu, gdy w głowie pojawiło mi się nurtujące pytanie: "Dlaczego w dekalogu Pan Bóg nie podał jedenastego: nie oceniaj"?
Zdarzyło mi się ostatnio powiedzieć w pewnej grupie zaangażowanych katolików, że nie wiem, czy poślę moje dziecko na religię od nowego miesiąca. Zanim miałam szansę wyjaśnienia kontekstu tego stwierdzenia, usłyszałam od pewnego Pana, że obecnie chodzenie na religię jest jednoznaczne z wyznaniem wiary i trzeba odważnie przyznawać się do Pana Jezusa, a nie myśleć o własnej wygodzie. Przyznam, że był to kolejny moment w moim życiu, gdy w głowie pojawiło mi się nurtujące pytanie: "Dlaczego w dekalogu Pan Bóg nie podał jedenastego: nie oceniaj"?
Dominik Dubiel SJ / Facebook.com / tk
Jezuita Dominik Dubiel pisał na Facebooku o największym kłamstwie, jakie wdarło się do katechezy i głoszenia. Jak zauważył, jest to oferowanie miłości Boga jako nagrody za spełnienie szeregu postulatów moralnych, rytualnych i prawnych.
Jezuita Dominik Dubiel pisał na Facebooku o największym kłamstwie, jakie wdarło się do katechezy i głoszenia. Jak zauważył, jest to oferowanie miłości Boga jako nagrody za spełnienie szeregu postulatów moralnych, rytualnych i prawnych.
KAI / mł
Duch Święty działa na dwa sposoby na rzecz jedności. Jedność wymaga postawienia w centrum Boga, a nie samego siebie. Również w ten sposób buduje się jedność chrześcijan: nie czekając, aż inni dołączą do nas tam, gdzie jesteśmy, lecz podążając razem ku Chrystusowi – mówił papież Franciszek podczas środowej audiencji ogólnej.
Duch Święty działa na dwa sposoby na rzecz jedności. Jedność wymaga postawienia w centrum Boga, a nie samego siebie. Również w ten sposób buduje się jedność chrześcijan: nie czekając, aż inni dołączą do nas tam, gdzie jesteśmy, lecz podążając razem ku Chrystusowi – mówił papież Franciszek podczas środowej audiencji ogólnej.
KAI / pk
- Rzecz ciekawa, ostatnie dyrektorium katechetyczne opublikowane zostało przez dykasterię ds. nowej ewangelizacji a nie wychowania katolickiego. W tym dyrektorium tylko na dwóch stronach mowa jest o nauce religii w szkole. Pozostałe treści i inspiracje dotyczą katechezy parafialnej. Myślę, że to są pewne akcenty, które powinniśmy odkrywać. To parafia jest wspólnotą życia i wiary i tam się dokonuje ewangelizacja. To może się też wydarzyć w szkole. Czasem ale rzadko - powiedział bp Artur Ważny.
- Rzecz ciekawa, ostatnie dyrektorium katechetyczne opublikowane zostało przez dykasterię ds. nowej ewangelizacji a nie wychowania katolickiego. W tym dyrektorium tylko na dwóch stronach mowa jest o nauce religii w szkole. Pozostałe treści i inspiracje dotyczą katechezy parafialnej. Myślę, że to są pewne akcenty, które powinniśmy odkrywać. To parafia jest wspólnotą życia i wiary i tam się dokonuje ewangelizacja. To może się też wydarzyć w szkole. Czasem ale rzadko - powiedział bp Artur Ważny.
Radio RDC / pk
"Propagandowa wojna", która toczy się wokół lekcji religii, jest na rękę centrolewicy i centroprawicy, które czerpią z niej korzyści emocjonalne. To dobre paliwo, żeby mobilizować własne elektoraty - podkreśla ks. prof. ucz. dr hab. Andrzej Kobyliński w rozmowie Robertem Łuchniakiem z rozgłośni RDC. Duchowny uważa, że to, co aktualnie dzieje się w Polsce, będzie mieć katastrofalne i długofalowe skutki.
"Propagandowa wojna", która toczy się wokół lekcji religii, jest na rękę centrolewicy i centroprawicy, które czerpią z niej korzyści emocjonalne. To dobre paliwo, żeby mobilizować własne elektoraty - podkreśla ks. prof. ucz. dr hab. Andrzej Kobyliński w rozmowie Robertem Łuchniakiem z rozgłośni RDC. Duchowny uważa, że to, co aktualnie dzieje się w Polsce, będzie mieć katastrofalne i długofalowe skutki.
PAP / pk
- Celem lekcji religii w szkole jest przybliżenie wiary katolickiej i innych wyznań chrześcijańskich oraz formacja do wartości. Pogłębianie wiary i przygotowanie sakramentalne to zadanie katechezy przyparafialnej - powiedział PAP przewodniczący KEP abp Tadeusz Wojda SAC.
- Celem lekcji religii w szkole jest przybliżenie wiary katolickiej i innych wyznań chrześcijańskich oraz formacja do wartości. Pogłębianie wiary i przygotowanie sakramentalne to zadanie katechezy przyparafialnej - powiedział PAP przewodniczący KEP abp Tadeusz Wojda SAC.
Rok szkolny za pasem, dyskusja o religii trwa w najlepsze. Pierwsza Prezes Sądu Najwyższego pozytywnie odpowiedziała na prośbę Kościoła rzymskokatolickiego oraz kościołów zrzeszonych w Polskiej Radzie Ekumenicznej i lipcowe rozporządzenie minister edukacji dotyczące organizacji lekcji religii w szkołach zostało zaskarżone do Trybunału Konstytucyjnego.
Rok szkolny za pasem, dyskusja o religii trwa w najlepsze. Pierwsza Prezes Sądu Najwyższego pozytywnie odpowiedziała na prośbę Kościoła rzymskokatolickiego oraz kościołów zrzeszonych w Polskiej Radzie Ekumenicznej i lipcowe rozporządzenie minister edukacji dotyczące organizacji lekcji religii w szkołach zostało zaskarżone do Trybunału Konstytucyjnego.
KAI / mł
Religia w szkole to integralny element nauczania publicznego. Obywatele RP mają konstytucyjne prawo do udziału w tych lekcjach, Kościoły i związki wyznaniowe - do nauczania, a nauczyciele religii do wynagrodzenia za swą pracę, tak jak inni nauczyciele. Zgodnie z polskim prawem warunki i sposób organizowania lekcji religii w polskich szkołach określane są przez państwo w porozumieniu z Kościołami i związkami wyznaniowymi.
Religia w szkole to integralny element nauczania publicznego. Obywatele RP mają konstytucyjne prawo do udziału w tych lekcjach, Kościoły i związki wyznaniowe - do nauczania, a nauczyciele religii do wynagrodzenia za swą pracę, tak jak inni nauczyciele. Zgodnie z polskim prawem warunki i sposób organizowania lekcji religii w polskich szkołach określane są przez państwo w porozumieniu z Kościołami i związkami wyznaniowymi.
KAI/dm
Zmniejszanie rangi przedmiotu religii w szkole jest nieprzemyślane i nie na miejscu – mówi KAI prawosławny duchowny, ks. dr Łukasz Leonkiewicz, który pełni posługę w Kaplicy św. Grzegorza Peradze w Warszawie. – Z kolei, jeżeli zostałby zachowany dwugodzinny wymiar lekcji religii w tygodniu, to uważam, że katecheci powinni wznieść się na wyżyny swoich umiejętności i podnieść poziom nauczania, bo pod tym względem zostaje dużo do poprawienia – dodaje. 22 sierpnia Kościół katolicki i Kościoły zrzeszone w Polskiej Radzie Ekumenicznej złożyły petycje do Sądu Najwyższego w obronie lekcji religii.
Zmniejszanie rangi przedmiotu religii w szkole jest nieprzemyślane i nie na miejscu – mówi KAI prawosławny duchowny, ks. dr Łukasz Leonkiewicz, który pełni posługę w Kaplicy św. Grzegorza Peradze w Warszawie. – Z kolei, jeżeli zostałby zachowany dwugodzinny wymiar lekcji religii w tygodniu, to uważam, że katecheci powinni wznieść się na wyżyny swoich umiejętności i podnieść poziom nauczania, bo pod tym względem zostaje dużo do poprawienia – dodaje. 22 sierpnia Kościół katolicki i Kościoły zrzeszone w Polskiej Radzie Ekumenicznej złożyły petycje do Sądu Najwyższego w obronie lekcji religii.
Wracając pociągiem, czytam jeden z komentarzy do wydarzeń z Warszawy: "Dlaczego nie było księży i sióstr zakonnych…". W tym miejscu chciałem zapytać, kiedy zrozumiemy, że katecheza nie jest teologicznym kwiatkiem do eklezjalnego kożucha lub też problemem tylko jakiejś grupy nawiedzonych, świeckich katechetów. Nakaz misyjny Pana Jezusa (por. Mt 28,19) jest istotą tożsamości Kościoła i jego posłannictwa.
Wracając pociągiem, czytam jeden z komentarzy do wydarzeń z Warszawy: "Dlaczego nie było księży i sióstr zakonnych…". W tym miejscu chciałem zapytać, kiedy zrozumiemy, że katecheza nie jest teologicznym kwiatkiem do eklezjalnego kożucha lub też problemem tylko jakiejś grupy nawiedzonych, świeckich katechetów. Nakaz misyjny Pana Jezusa (por. Mt 28,19) jest istotą tożsamości Kościoła i jego posłannictwa.
PAP / mł
Zadbam o to, żeby katecheci mogli uzyskać dodatkowe kompetencje, by uczyć także innych przedmiotów; ten system wsparcia dla nich będzie - powiedziała w czwartek minister edukacji Barbara Nowacka. Jak dodała, to episkopat decyduje, czy lekcji religii uczą katecheci, czy księża. Stwierdziła też, że w kwestii protestów dotyczących braku porozumienia biskupi powinni pamiętać o ósmym przykazaniu. 
Zadbam o to, żeby katecheci mogli uzyskać dodatkowe kompetencje, by uczyć także innych przedmiotów; ten system wsparcia dla nich będzie - powiedziała w czwartek minister edukacji Barbara Nowacka. Jak dodała, to episkopat decyduje, czy lekcji religii uczą katecheci, czy księża. Stwierdziła też, że w kwestii protestów dotyczących braku porozumienia biskupi powinni pamiętać o ósmym przykazaniu. 
Przy okazji wakacyjnego pobytu w rodzinnych stronach zabraliśmy się za renowację drewnianego płotu wokół posesji. Pracy było sporo i dla każdego z naszej sześcioosobowej rodziny znalazło się jakieś zadanie. 
Przy okazji wakacyjnego pobytu w rodzinnych stronach zabraliśmy się za renowację drewnianego płotu wokół posesji. Pracy było sporo i dla każdego z naszej sześcioosobowej rodziny znalazło się jakieś zadanie.