Dominik Dubiel SJ o największym kłamstwie, jakie wdarło się do katechezy i głoszenia
Jezuita Dominik Dubiel pisał na Facebooku o największym kłamstwie, jakie wdarło się do katechezy i głoszenia. Jak zauważył, jest to oferowanie miłości Boga jako nagrody za spełnienie szeregu postulatów moralnych, rytualnych i prawnych.
Jesteśmy wystarczająco dobrzy, żeby być kochani. Na pewno dla Boga, a prawdopodobnie również dla wielu ludzi.
To, że Bóg zaprasza nas do wzrostu i czegoś więcej - co jest jednym z fundamentów duchowości ignacjańskiej - wynika z Jego wiary w nas i przekonania, że jest to w zasięgu naszych możliwości.
Pierwsze jest jednak doświadczenie zupełnie bezwarunkowej miłości Boga, z niego wynika dążenie do czegoś więcej. Codzienne nawracanie się. Fascynacja boską dobrocią, miłością, prawdą i pięknem, przy których jakoś bledną nasze brzydkie skłonności do krzywdzenia siebie i innych. Chyba możemy to wszystko nazwać świętością.
Stawianie tego do góry nogami, domagając się najpierw realizacji szeregu postulatów moralnych, rytualnych i prawnych i oferując doświadczenie miłości Boga de facto jako nagrody za ich spełnienie jest największym kłamstwem jakie wdarło się do naszej katechezy i głoszenia.
Na początku był Logos, a tym Logosem porządkującym cały nasz świat jest Miłość. To jest źródło wszystkiego.
Źródło: Dominik Dubiel SJ / Facebook.com / tk
Skomentuj artykuł