Roy McCloughry
Pokutuje taki stereotypowy pogląd, że w gruncie rzeczy chrześcijanie odnoszą się negatywnie do seksu. Jeżeli to prawda, rzecz to godna ubolewania. Biblia bowiem nie traktuje współżycia płciowego jako zła - zawiera nawet całą księgę świętującą zbliżenie i intymność
Pokutuje taki stereotypowy pogląd, że w gruncie rzeczy chrześcijanie odnoszą się negatywnie do seksu. Jeżeli to prawda, rzecz to godna ubolewania. Biblia bowiem nie traktuje współżycia płciowego jako zła - zawiera nawet całą księgę świętującą zbliżenie i intymność
Andreas Malessa, Ulrich Giesekus / slo
Uzależniony od seksu jest jak alkoholik, tyle że jego bar jest w głowie... Nie istnieje tęsknota ludzka, która byłaby potężniejsza i trudniejsza do opanowania. Seks posiada siłę tak potężnego ognia, że potrafi zniszczyć wszystko, co stoi na jego drodze - sumienie, przysięgę wierności, obowiązki wobec rodziny i wszystko inne.
Uzależniony od seksu jest jak alkoholik, tyle że jego bar jest w głowie... Nie istnieje tęsknota ludzka, która byłaby potężniejsza i trudniejsza do opanowania. Seks posiada siłę tak potężnego ognia, że potrafi zniszczyć wszystko, co stoi na jego drodze - sumienie, przysięgę wierności, obowiązki wobec rodziny i wszystko inne.
Logo źródła: Życie Duchowe slo / Stanisław Morgalla SJ
Świat wyzwolony przez rewolucję obyczajową minionego wieku z pruderii i obłudy wcale nie okazał się lepszy od poprzedniego. Dziś techniczne możliwości są pokusą, której nie sposób się oprzeć, nie mając dawnych zasad moralnych i kryteriów wyboru. Zwycięża maksyma: jeśli coś jest możliwe, to nie może być zakazane.
Świat wyzwolony przez rewolucję obyczajową minionego wieku z pruderii i obłudy wcale nie okazał się lepszy od poprzedniego. Dziś techniczne możliwości są pokusą, której nie sposób się oprzeć, nie mając dawnych zasad moralnych i kryteriów wyboru. Zwycięża maksyma: jeśli coś jest możliwe, to nie może być zakazane.
Logo źródła: Życie Duchowe ks. Dariusz Kowalczyk SJ
Kiedy pewna dziennikarka zapytała mnie, czy Kościół ma jakieś pro­blemy które go niszczą od środka, odpowiedziałem, że oczywiście ma: słabość ludzka (tzw. casusy personalne, które często dotyczą spraw seksu­alnych) i pieniądze (zarabianie i zarządzanie finansami). Tak – niestety – działo się od początku istnienia Kościoła.
Kiedy pewna dziennikarka zapytała mnie, czy Kościół ma jakieś pro­blemy które go niszczą od środka, odpowiedziałem, że oczywiście ma: słabość ludzka (tzw. casusy personalne, które często dotyczą spraw seksu­alnych) i pieniądze (zarabianie i zarządzanie finansami). Tak – niestety – działo się od początku istnienia Kościoła.
ks. Andrzej Zwoliński
Z przymiotami ciała mocno związana jest zmysłowość człowieka. Obrzędy magii miłosnej – odwołującej się do tak rozumianej cielesności – występowały we wszystkich religiach i kulturach świata, a ich pozostałości zachowały się w obyczajach różnych ludów do dzisiaj. Śladami ich w języku są takie wyrażenia określające miłość, jak: „oczarować kogoś”, czy „urzekać”.
Z przymiotami ciała mocno związana jest zmysłowość człowieka. Obrzędy magii miłosnej – odwołującej się do tak rozumianej cielesności – występowały we wszystkich religiach i kulturach świata, a ich pozostałości zachowały się w obyczajach różnych ludów do dzisiaj. Śladami ich w języku są takie wyrażenia określające miłość, jak: „oczarować kogoś”, czy „urzekać”.
Mariola Bieńko/Przegląd Powszechny
Przez całe wieki, seks wchodził w zakres obowiązków małżeńskich: jego celem było zaspokoić pragnienie mężczyzny i potrzebę przedłużenia gatunku. Uczciwa kobieta nie doznaje rozkoszy, pożądanie i przyjemność były uznanymi przywilejami mężczyzn – w czasie stosunku “uczciwa” kobieta zamykała oczy i obmyślała menu na następny tydzień. Dziś – nic z tych rzeczy.
Przez całe wieki, seks wchodził w zakres obowiązków małżeńskich: jego celem było zaspokoić pragnienie mężczyzny i potrzebę przedłużenia gatunku. Uczciwa kobieta nie doznaje rozkoszy, pożądanie i przyjemność były uznanymi przywilejami mężczyzn – w czasie stosunku “uczciwa” kobieta zamykała oczy i obmyślała menu na następny tydzień. Dziś – nic z tych rzeczy.
Christopher Ash
W Kościele często można spotkać się ze zdaniem, że małżeństwo jako całość należy z miłością poświęcić służbie Bogu. Służbę tę można pełnić na trzech szeroko pojętych obszarach: dwa z nich obejmują działania aktywne, a jeden pasywne. Działaniem pasywnym jest unikanie seksualnego chaosu. Obszarami działań aktywnych są: posiadanie dzieci oraz relacje w małżeństwie.
W Kościele często można spotkać się ze zdaniem, że małżeństwo jako całość należy z miłością poświęcić służbie Bogu. Służbę tę można pełnić na trzech szeroko pojętych obszarach: dwa z nich obejmują działania aktywne, a jeden pasywne. Działaniem pasywnym jest unikanie seksualnego chaosu. Obszarami działań aktywnych są: posiadanie dzieci oraz relacje w małżeństwie.
Christopher Ash
Często traktujemy seks jako zachowanie służące wyłącznie wzajemnej przyjemności. Nawet jeśli Kościół mówi dziś, że intymna więź cielesna służy też budowaniu miłości małżeńskiej, niewielu, nawet bardzo świadomych swej wiary, katolików przeczuwa, że seks mógłby być w zamierzeniu Boga drogą prowadzącą do służby Stwórcy a (pośrednio) i innym ludziom.
Często traktujemy seks jako zachowanie służące wyłącznie wzajemnej przyjemności. Nawet jeśli Kościół mówi dziś, że intymna więź cielesna służy też budowaniu miłości małżeńskiej, niewielu, nawet bardzo świadomych swej wiary, katolików przeczuwa, że seks mógłby być w zamierzeniu Boga drogą prowadzącą do służby Stwórcy a (pośrednio) i innym ludziom.
ks. Andrzej Zwoliński
Jeszcze na początku lat 30. XX w. udowodniono, że zastrzyk z naturalnego estrogenu, progesteronu lub męskiego hormonu (testosteronu) sprawia, że z jajnika nie wydziela się jajeczko, a w konsekwencji nie przedostaje się ono do jajowodu, gdzie zwykle dokonuje się akt zapłodnienia.
Jeszcze na początku lat 30. XX w. udowodniono, że zastrzyk z naturalnego estrogenu, progesteronu lub męskiego hormonu (testosteronu) sprawia, że z jajnika nie wydziela się jajeczko, a w konsekwencji nie przedostaje się ono do jajowodu, gdzie zwykle dokonuje się akt zapłodnienia.