KAI
3 maja obchodzimy uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, która została ustanowiona przez papieża Benedykta XV w 1920 r. na prośbę biskupów polskich. Uroczystość ta – głęboko zakorzeniona w naszej historii - nawiązuje do Ślubów Lwowskich króla Jana Kazimierza z 1656 r., Konstytucji 3 maja oraz oddania Polski pod opiekę Maryi po uzyskaniu niepodległości.
3 maja obchodzimy uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, która została ustanowiona przez papieża Benedykta XV w 1920 r. na prośbę biskupów polskich. Uroczystość ta – głęboko zakorzeniona w naszej historii - nawiązuje do Ślubów Lwowskich króla Jana Kazimierza z 1656 r., Konstytucji 3 maja oraz oddania Polski pod opiekę Maryi po uzyskaniu niepodległości.
„Dialogi w połowie drogi” – odcinek 52. W uroczystość św. Wojciecha – głównego patrona Polski, Ewa Skrabacz i Wojciech Ziółek SJ rozmawiają o naszych patronach, czyli o świętych, z którymi łączy nas jakaś szczególna relacja: czy to przez decyzje lub wydarzenia niezależne od nas, czy to przez nasz osobisty i świadomy wybór.
„Dialogi w połowie drogi” – odcinek 52. W uroczystość św. Wojciecha – głównego patrona Polski, Ewa Skrabacz i Wojciech Ziółek SJ rozmawiają o naszych patronach, czyli o świętych, z którymi łączy nas jakaś szczególna relacja: czy to przez decyzje lub wydarzenia niezależne od nas, czy to przez nasz osobisty i świadomy wybór.
KAI / pzk
Zaczyna nam brakować wiary. Zwłaszcza zauważalne jest to w naszej ojczyźnie – stwierdził bp Krzysztof Chudzio w Sanktuarium św. Andrzeja Boboli SJ w Strachocinie koło Sanoka – miejscu urodzin patrona Polski. Hierarcha podkreślił, że trzeba na nowo wzmocnić przekaz wiary i głosić Chrystusa swoim życiem.
Zaczyna nam brakować wiary. Zwłaszcza zauważalne jest to w naszej ojczyźnie – stwierdził bp Krzysztof Chudzio w Sanktuarium św. Andrzeja Boboli SJ w Strachocinie koło Sanoka – miejscu urodzin patrona Polski. Hierarcha podkreślił, że trzeba na nowo wzmocnić przekaz wiary i głosić Chrystusa swoim życiem.
KAI / tk
- Polecajmy św. Andrzejowi Boboli wszystkie trudne sprawy waszej ojczyzny i innych krajów, w szczególności sprawę pokoju na Ukrainie – z takim apelem papież Franciszek zwrócił się do Polaków uczestniczących w środowej audiencji ogólnej w Watykanie.
- Polecajmy św. Andrzejowi Boboli wszystkie trudne sprawy waszej ojczyzny i innych krajów, w szczególności sprawę pokoju na Ukrainie – z takim apelem papież Franciszek zwrócił się do Polaków uczestniczących w środowej audiencji ogólnej w Watykanie.
PAP / tk
W tym roku 17 kwietnia mija 85. rocznica kanonizacji męczennika św. Andrzeja Boboli SJ, apostoła Pińszczyzny i Polesia, jednego z patronów Polski. Jego orędownictwa Polacy wzywali w sposób szczególny podczas wojny polsko-bolszewickiej 1920 roku.
W tym roku 17 kwietnia mija 85. rocznica kanonizacji męczennika św. Andrzeja Boboli SJ, apostoła Pińszczyzny i Polesia, jednego z patronów Polski. Jego orędownictwa Polacy wzywali w sposób szczególny podczas wojny polsko-bolszewickiej 1920 roku.
KAI/mk
Metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz przewodniczył mszy świętej odprawionej w poniedziałek 16 maja w sanktuarium św. Andrzeja Boboli na warszawskim Mokotowie. W uroczystość ku czci świętego, który jest jednym z głównych patronów Polski, modlono się o dar pokoju dla Ukrainy oraz o jedność w Polsce i w Kościele.
Metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz przewodniczył mszy świętej odprawionej w poniedziałek 16 maja w sanktuarium św. Andrzeja Boboli na warszawskim Mokotowie. W uroczystość ku czci świętego, który jest jednym z głównych patronów Polski, modlono się o dar pokoju dla Ukrainy oraz o jedność w Polsce i w Kościele.
PAP / tk
Dziś Kościół w Polsce święto Andrzeja Boboli, męczennika i patrona Polski. Św. Andrzej, przez swoją okrutną śmierć, może być patronem jedności, pokoju, a także ekumenizmu i pojednania polsko-ukraińskiego – powiedział wicekustosz sanktuarium św. Andrzeja Boboli w Warszawie o. Roman Swoboda.
Dziś Kościół w Polsce święto Andrzeja Boboli, męczennika i patrona Polski. Św. Andrzej, przez swoją okrutną śmierć, może być patronem jedności, pokoju, a także ekumenizmu i pojednania polsko-ukraińskiego – powiedział wicekustosz sanktuarium św. Andrzeja Boboli w Warszawie o. Roman Swoboda.
DEON.pl / mł
Litania do św. Andrzeja Boboli to modlitwa składająca się z 22 wezwań, nawiązujących do cech św. Andrzeja oraz z 9 próśb inspirowanych jego działaniami. Jest przeznaczona do prywatnego odmawiania, wchodzi też w skład nowenny do tego świętego - patrona Polski i orędownika jedności. 
Litania do św. Andrzeja Boboli to modlitwa składająca się z 22 wezwań, nawiązujących do cech św. Andrzeja oraz z 9 próśb inspirowanych jego działaniami. Jest przeznaczona do prywatnego odmawiania, wchodzi też w skład nowenny do tego świętego - patrona Polski i orędownika jedności. 
KAI / DEON.pl / mł
Św. Andrzej Bobola to jeden z patronów Polski, który może wiele wyprosić dla naszego kraju. W czasie wielu podziałów i trwającej wojny dobrze jest pamiętać, że św. Andrzej Bobola był człowiekiem, który troszczył się o jedność i budował wspólnotę. Jego uroczystość, obchodzoną 16 maja, poprzedza nowenna o dar jedności i pokoju. Jak się w nią włączyć? 
Św. Andrzej Bobola to jeden z patronów Polski, który może wiele wyprosić dla naszego kraju. W czasie wielu podziałów i trwającej wojny dobrze jest pamiętać, że św. Andrzej Bobola był człowiekiem, który troszczył się o jedność i budował wspólnotę. Jego uroczystość, obchodzoną 16 maja, poprzedza nowenna o dar jedności i pokoju. Jak się w nią włączyć? 
KAI / mł
Ojcowie jezuici z sanktuarium narodowego św. Andrzeja Boboli w Warszawie zachęcają do udziału w nowennie, która zostanie zainaugurowana w najbliższą niedzielę 7 maja, w 20. rocznicę ustanowienia świętego patronem Polski. Modlitwa w świątyni przy ul. Rakowieckiej będzie sprawowana o dar jedności i pokoju na Ukrainie i na całym świecie.
Ojcowie jezuici z sanktuarium narodowego św. Andrzeja Boboli w Warszawie zachęcają do udziału w nowennie, która zostanie zainaugurowana w najbliższą niedzielę 7 maja, w 20. rocznicę ustanowienia świętego patronem Polski. Modlitwa w świątyni przy ul. Rakowieckiej będzie sprawowana o dar jedności i pokoju na Ukrainie i na całym świecie.
Widząc jego sukcesy apostolskie nazwano go ‘duszochwatem’. Inni z zazdrości krzyczeli za nim na ulicach: „czarodziej, katolicki ksiądz, jezuicki pies, papista, Polak!” Został zamęczony w okrutny, wręcz sadystyczny sposób. Opis jego męki rzeczywiście może zmrozić krew w żyłach i pokazuje, jak niewiarygodnych rzeczy może dokonać człowiek zaślepiony nienawiścią.
Widząc jego sukcesy apostolskie nazwano go ‘duszochwatem’. Inni z zazdrości krzyczeli za nim na ulicach: „czarodziej, katolicki ksiądz, jezuicki pies, papista, Polak!” Został zamęczony w okrutny, wręcz sadystyczny sposób. Opis jego męki rzeczywiście może zmrozić krew w żyłach i pokazuje, jak niewiarygodnych rzeczy może dokonać człowiek zaślepiony nienawiścią.
Małgorzata
"Jedna z parafianek dała świadectwo uzdrowienia swojej córki z anoreksji za przyczyną św. Andrzeja Boboli. Postanowiłam spróbować. Kiedy Ola przyjechała na wakacje do domu, byłam w szoku. Nie spodziewałam się, że uzdrowienie przyjdzie tak szybko".
"Jedna z parafianek dała świadectwo uzdrowienia swojej córki z anoreksji za przyczyną św. Andrzeja Boboli. Postanowiłam spróbować. Kiedy Ola przyjechała na wakacje do domu, byłam w szoku. Nie spodziewałam się, że uzdrowienie przyjdzie tak szybko".
Logo źródła: WAM / pk
Jeśli przeżywasz jakąś trudność, zachęcamy cię, abyś pomodlił się tą modlitwą. Wystarczy, że wypowiesz swój problem i zwrócisz się o pomoc do tego świętego.
Jeśli przeżywasz jakąś trudność, zachęcamy cię, abyś pomodlił się tą modlitwą. Wystarczy, że wypowiesz swój problem i zwrócisz się o pomoc do tego świętego.
KAI / pk
Módlmy się o to, aby była jedność między nami, między politykami - mówił abp Adam Szal w Sanktuarium św. Andrzeja Boboli w Strachocinie na Podkarpaciu. W miejscu prawdopodobnego urodzenia patrona Polski metropolita przemyski sprawował w środę Mszę św.
Módlmy się o to, aby była jedność między nami, między politykami - mówił abp Adam Szal w Sanktuarium św. Andrzeja Boboli w Strachocinie na Podkarpaciu. W miejscu prawdopodobnego urodzenia patrona Polski metropolita przemyski sprawował w środę Mszę św.
Opis jego męki jest jednym z najbardziej drastycznych w historii. Po śmierci sam wskazał miejsce swojego pochówku. Przepowiedział również losy Polski.
Opis jego męki jest jednym z najbardziej drastycznych w historii. Po śmierci sam wskazał miejsce swojego pochówku. Przepowiedział również losy Polski.
jezuici.pl / Mariusz Balcerak SJ
To chyba jeden z najbardziej zadziornych i inspirujących świętych, jakich znamy.
To chyba jeden z najbardziej zadziornych i inspirujących świętych, jakich znamy.
s. Maria Małgorzata Miannik CSL
Powiedziałam mu, że jeśli takie są siostry zakonne, to ja za nic w świecie nie chcę być zakonnicą! I jak on mógł nic nie zrobić w tej sprawie! W końcu jest jezuitą, a ja tu pracuję, u jezuitów!
Powiedziałam mu, że jeśli takie są siostry zakonne, to ja za nic w świecie nie chcę być zakonnicą! I jak on mógł nic nie zrobić w tej sprawie! W końcu jest jezuitą, a ja tu pracuję, u jezuitów!
Aleksandra
Wieczorem na wizytę przyszedł lekarz. Wchodząc, zapytał, o której godzinie nastąpił zgon dziecka. Zapłakana mama zaprowadziła lekarza do pokoju. Mała Felicja siedziała w łóżeczku...
Wieczorem na wizytę przyszedł lekarz. Wchodząc, zapytał, o której godzinie nastąpił zgon dziecka. Zapłakana mama zaprowadziła lekarza do pokoju. Mała Felicja siedziała w łóżeczku...
Logo źródła: WAM Małgorzata
Oboje nie mieliśmy wątpliwości, że Pan Jezus mówi do nas. Dawał nam konkretne znaki, które pozwalają zobaczyć Jego działanie. Choć droga Oli była trudna i długa.
Oboje nie mieliśmy wątpliwości, że Pan Jezus mówi do nas. Dawał nam konkretne znaki, które pozwalają zobaczyć Jego działanie. Choć droga Oli była trudna i długa.
Logo źródła: WAM Aurelia i Henryk
"Ciężki pocisk spadł na nasz budynek. Po ułamku sekundy w miejscu, gdzie poprzednio leżała Danusia, były tylko zwały gruzu. Został jedynie kawałek bocznej ściany z obrazkiem świętego".
"Ciężki pocisk spadł na nasz budynek. Po ułamku sekundy w miejscu, gdzie poprzednio leżała Danusia, były tylko zwały gruzu. Został jedynie kawałek bocznej ściany z obrazkiem świętego".