Cud w Kanie Galilejskiej odnosi się do "godziny" Jezusa. W Ewangelii wyraźnie to widać

Fot. depositphotos.com

Ewangelista mówi, że ten cud to ‘początek znaków’, co odnosi nas do kolejnych wydarzeń Ewangelii, a zwłaszcza do ‘godziny’ Jezusa i Jego przebitego boku, z którego obficie wypływa ‘krew i woda’. Jezus przemienia zwyczajność i braki naszego życia w obfitość ‘dobrego wina’.

Słowo na dziś (J 2,1-11)

Z Ewangelii wg św. Jana: Trzeciego dnia odbywało się wesele w Kanie Galilejskiej i była tam Matka Jezusa. Zaproszono na to wesele także Jezusa i Jego uczniów. A kiedy zabrakło wina, Matka Jezusa mówi do Niego: «Nie mają już wina». Jezus Jej odpowiedział: «Czyż to moja lub Twoja sprawa, Niewiasto? Czyż jeszcze nie nadeszła godzina moja?» Wtedy Matka Jego powiedziała do sług: «Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie». Stało zaś tam sześć stągwi kamiennych przeznaczonych do żydowskich oczyszczeń, z których każda mogła pomieścić dwie lub trzy miary. Rzekł do nich Jezus: «Napełnijcie stągwie wodą!» I napełnili je aż po brzegi. Potem do nich powiedział: «Zaczerpnijcie teraz i zanieście staroście weselnemu!» Oni zaś zanieśli. A gdy starosta weselny skosztował wody, która stała się winem - nie wiedział bowiem, skąd ono pochodzi, ale słudzy, którzy czerpali wodę, wiedzieli - przywołał pana młodego i powiedział do niego: «Każdy człowiek stawia najpierw dobre wino, a gdy się napiją, wówczas gorsze. Ty zachowałeś dobre wino aż do tej pory». Taki to początek znaków uczynił Jezus w Kanie Galilejskiej. Objawił swoją chwałę i uwierzyli w Niego Jego uczniowie.

Komentarz do Ewangelii (poniedziałek, 26.08.2024)

Obraz: Jezusa wraz z uczniami zaproszono na wesele w Kanie Galilejskiej. Jest tam także Matka Jezusa, Maryja. Uczestniczę wraz z nimi w tym zwyczajnym, ludzkim wydarzeniu, a jednocześnie ‘pierwszym znaku’ Jezusa. Zwrócę uwagę na swoje myśli i odczucia.

Myśl: Przemiana 600 litrów wody w wino jest zaskakującym ‘pierwszym znakiem’, jakiego dokonuje Jezus, zwłaszcza w perspektywie słabości człowieka do nadużywania alkoholu i środków odurzających przez tak wielu. Ale ten cud ma głębsze znaczenie. Dokonuje się ‘trzeciego dnia’ – to dzień zmartwychwstania i życia. Dokonuje się na ‘prośbę Matki’. Ewangelista mówi, że ten cud to ‘początek znaków’, co odnosi nas do kolejnych wydarzeń Ewangelii, a zwłaszcza do ‘godziny’ Jezusa i Jego przebitego boku, z którego obficie wypływa ‘krew i woda’. Jezus przemienia zwyczajność i braki naszego życia w obfitość ‘dobrego wina’.

DEON.PL POLECA

Emocja: „Zróbcie wszystko...” Słudzy są ‘wykonawcami’ znaku, jaki zapowiada Jezus. Maryja i słudzy to obraz ludu gotowego do zachowania przymierza: „uczynimy wszystko...”, jak w ST. Jezus jest Słowem Boga. Kiedy Go słuchamy, to, co zwyczajne – ‘woda naszego człowieczeństwa’, przemienia się w ‘wino’ Jego bóstwa.

Wezwanie: Poproszę o łaskę przeżywania mojej zwyczajnej codzienności jako okazję do ‘przemiany’. Podziękuję za dar Eucharystii. Zaplanuję sobie czas na adorację Najświętszego Sakramentu.

DEON.PL

Wcześniej duszpasterz akademicki w Opolu; duszpasterz polonijny i twórca Jezuickiego Ośrodka Milenijnego w Chicago; współpracownik L’Osservatore Romano, Studia Inigo, Posłańca Serca Jezusa i Radia Deon oraz Koordynator Modlitwy w drodze i jezuici.pl;

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Cud w Kanie Galilejskiej odnosi się do "godziny" Jezusa. W Ewangelii wyraźnie to widać
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.