Benedykt XVI o tym, co powie Bogu, kiedy spotka Go po śmierci

Czy papież-senior boi się śmierci i umierania? Odpowiedź was zaskoczy.

W ostatnim czasie docierało do nas wiele informacji o stanie zdrowia Benedykta XVI. Groźna infekcja, jaka dotknęła papieża-seniora po jego odwiedzinach u umierającego brata, wywołała wiele pytań o kondycję Benedykta XVI oraz jego stan zdrowia. A jak jest w rzeczywistości?

Jak informuje portal Aleteia, choć papież-senior na wielu zdjęciach wygląda na osłabionego, "z pewnością nie jest u kresu życia". Portal przypomina słowa abp Georga Gänsweina, sekretarza Benedykta XVI, według którego papież senior na pewno przygotowuje się do śmierci.

Aleteia przytacza również słowa samego papieża-seniora, który w książce "Ostatnie rozmowy" odpowiada na pytania związane z umieraniem i strachem przed śmiercią.

Benedykt XVI zapytany o to, czy boi się śmierci odpowiada:

"Pod pewnym względem tak. Po pierwsze boję się, że z powodu długotrwałej niedołężności będę ciężarem dla innych. To byłoby dla mnie bardzo trudne. Mój ojciec też się tego obawiał, ale zostało mu to oszczędzone. Poza tym, mimo całej ufności w to, że dobry Bóg mnie nie opuści, im bliższy jest moment, w którym ujrzy się Jego oblicze, tym bardziej dojmujące staje się poczucie popełnionych błędów. Dźwigam brzemię winy, choć naturalnie nigdy nie tracę głębokiej ufności".

Warto również przytoczyć słowa papieża-seniora, który odpowiada na pytanie o to, co powie Bogu, gdy stanie przed Jego obliczem::

"Poproszę, żeby był wyrozumiały dla mojej nędzy" - wyznaje Benedykt XVI, cytowany przez Aleteię.

Bardzo poruszająca jest również odpowiedź Benedykta XVI na pytanie o to, jak będzie w niebie:

"Z czysto ludzkiego punktu widzenia, cieszę się, że zobaczę moich rodziców, rodzeństwo, wszystkich przyjaciół i wyobrażam sobie, że będzie wspaniale, jak kiedyś u nas w domu" - odpowiada papież-senior.