Bezcenny Boży dar czasu

Bezcenny Boży dar czasu
(fot. sxc.hu)
ks. Marian Bendyk

Erich Kostner powiedział kiedyś: "Pamiętaj o piątym przykazaniu; Nie zabijaj czasu". Koniec starego roku i rozpoczęcie nowego to szansa do głębokiej refleksji. Stary rok skończył się i utonął bezpowrotnie w oceanie wieczności. Minionego czasu żadna siła nie zdoła przywrócić. Co się bowiem stało, odstać się nie może.

Co przyniesie z sobą Nowy Rok, który dopiero się rozpoczął - nie wiemy, bo jest to zakryte przed nami, a wiadome tylko Bogu. Jednego możemy być pewni, mianowicie, że nasz czas tu na ziemi jest ograniczony. Bóg daje nam ten Nowy Rok, abyśmy z tego daru, jakim jest czas, lepiej niż dotychczas korzystali. Abyśmy znów, o ile dożyjemy końca tego roku, nie żałowali poniewczasie.

Pomyślmy, ile już zmarnowaliśmy czasu w swoim życiu, ile było straconych minut, godzin, miesięcy i lat? Na pewno tragiczny jest los człowieka, który w chwili śmierci stwierdzi: w bezmyślny sposób zmarnowałem większość czasu mojego życia.
Marnujemy czas, gdy brakuje porannej modlitwy, gdy nie przykładamy się do nauki, nie pogłębiamy naszej wiedzy, gdy leniuchujemy i kończymy dzień upojeni alkoholem lub odurzeni innymi używkami.

DEON.PL POLECA

Marnujemy czas, gdy nie potrafimy kochać ani Boga, ani ludzi. Gdy wyśmiewamy się z kogoś, obmawiamy, plotkujemy. Gdy bezmyślnie i bezkrytycznie mówimy, że na nic nie mamy czasu.

Bóg dał nam czas, abyśmy go dobrze wykorzystywali, rozwijając się nie tylko fizycznie i intelektualnie, lecz również duchowo. Czy chcemy właśnie w ten sposób, dobrze korzystając z czasu duchowo się ubogacać?

Warto zatem zastanowić się i postawić sobie na przełomie Starego i Nowego Roku kilka pytań: Jaki był dla nas ten Stary Rok? Czy przybliżył nas on do Boga i do naszej szczęśliwej wieczności? Przede wszystkim, w jakim kierunku zmierza w tej chwili nasze życie?

Czy jesteśmy bardziej uczciwi niż na przykład rok temu? Czy modlimy się lepiej niż kilka lat temu? Czy jesteśmy dla ludzi bardziej życzliwi i wyrozumiali? Stare przysłowie mówi: "Tak, jak się gałązka ugina, tak drzewo rośnie". Innymi słowy, jeżeli nasze życie toczyło się w złym kierunku w ubiegłym roku, to również w tym roku pójdzie w złym kierunku, chyba że dokonamy w nim zasadniczych zmian.

Na przykład, jeżeli z każdym mijającym rokiem stajemy się mniej uczciwi, to prawdopodobnie nie będziemy także uczciwi w tym Nowym Roku i w przyszłości. Jeżeli z każdym mijającym rokiem stajemy się bardziej uparci, niecierpliwi, to prawdopodobnie nie będziemy mniej uparci i bardziej cierpliwi w przyszłości. Jeżeli z każdym mijającym rokiem modliliśmy się coraz gorzej, to prawdopodobnie nie będziemy modlić się lepiej i w tym Nowym Roku. To samo można powiedzieć o każdej innej dziedzinie naszego życia moralnego i duchowego.

Co zatem powinniśmy uczynić, jeżeli stwierdzimy, że nasze życie idzie w złym kierunku? Jak możemy tę sytuację odwrócić? Pierwszym krokiem, jaki powinniśmy zrobić w takiej sytuacji, jest nasze szczere przyznanie się do tego. Jest to bardzo trudny krok, ale jednocześnie bardzo ważny. Nie jest bowiem łatwo przyznać się do błędu.

Następnym krokiem musi być rozpoczęcie konkretnego programu postępowania, który zmieni nasze złe przyzwyczajenia. Na przykład, jeżeli nie modlimy się, tak jak czyniliśmy to kiedyś, albo tak, jak chcielibyśmy się modlić, powinniśmy zarezerwować sobie od tej pory odpowiednią ilość czasu na modlitwę rano i wieczorem. To samo odnosi się do innych naszych złych przyzwyczajeń i zaniedbań. Chcąc dokonać zasadniczej zmiany w naszym życiu duchowym czy moralnym, musimy zacząć solidnie nad sobą pracować. Początek Nowego Roku jest wspaniałą szansą na uczynienie sobie dobrych postanowień i z tej okazji wielu ludzi decyduje zmienić coś na lepsze w swoim życiu.

Możemy być całkowicie pewni, że jeżeli uczynimy wszystko, co tylko jest w naszej mocy, aby ten Nowy Rok dobrze przeżyć, to Bóg ze swej strony na pewno nie odmówi nam swojej łaski i pomocy.

Angielska pisarka Minnie Haskins napisała piękny wiersz o nadziei, którą każdy z nas wiąże z początkiem Nowego Roku. "Poprosiłem strażnika stojącego u wrót Nowego Roku: «Daj mi światło, abym mógł bezpiecznie kroczyć w nieznane!». On odpowiedział: «Idź śmiało w ciemność! Złóż tylko swe dłonie w ręce Boga. Będzie to dla ciebie lepsze niż światło i bezpieczniejsze niż znana ci droga»".

Siostry i bracia! Złóżmy zatem cały ten Nowy Rok z tym, co on ze sobą niesie w ręce miłującego nas Boga, a będzie to dla nas lepsze niż światło i bezpieczniejsze niż znana nam droga.

Zakończmy nasze rozważanie radą, której na progu tego Nowego Roku udziela nam św. Augustyn: "Zawierz swoją przeszłość Bożemu Miłosierdziu; swoją teraźniejszość Jego Miłości; i swoją przyszłość, Jego Opatrzności".

Rozważanie pochodzi z książki: 7 minut na ambonie

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Bezcenny Boży dar czasu
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.