Czy Jezus był uchodźcą? Ten tekst stawia sprawę jasno

Czy Jezus był uchodźcą? Ten tekst stawia sprawę jasno
(fot. PAP / EPA / MOHAMMED SABER)
św. Jan Chryzostom

Od pewnego czasu trwa dyskusja, czy opisana w Biblii historia Świętej Rodziny i Jezusa, może być rozumiana jako historia uchodźców, którzy uciekali z uwagi na zagrożenie życia. Teksty które prezentujemy pokazują, jak na tę sprawę patrzył jeden z największych Ojców Kościoła - św. Jan Chryzostom.

Tak samo myśl o Chrystusie, gdy jako tułacz i cudzoziemiec niemający stałego mieszkania błąka się, potrzebując schronienia. Ty zaś, zamiast przyjąć Go, zdobisz podłogi, ściany i kapitele kolumn, zawieszasz na lampach srebrne łańcuchy, a Jego, zakutego w więzieniu kajdanami, nawet nie chcesz zobaczyć. Mówię to, nie żebym zabraniał mieć upodobanie w takich ozdobach, lecz wzywam was, byście czynili to wraz z tamtym, a raczej przed tamtym.
Nikt bowiem nie został nigdy oskarżony o to, że nie ozdobił wspaniale Jego świątyń; natomiast za nieudzielenie jałmużny człowiekowi potrzebującemu grozi piekło, ogień nieugaszony oraz kara wraz z demonami. Kiedy więc przyozdabiasz Jego dom, nie lekceważ brata w nieszczęściu, gdyż jest on świątynią wspanialszą od tej, którą zdobisz.
Skarby ziemskie mogą zabrać niewierni królowie, tyrani i rabusie; tego natomiast, co uczynisz dla swego brata, głodnego, przybysza i nagiego, nawet diabeł nie zdoła zabrać, lecz będzie leżeć w bezpiecznym skarbcu (por. Mt 6,19-20).
Czyńmy szczodrze miłosierdzie i okazujmy wielką szlachetność, zarówno pieniędzmi, jak i czynami. Gdy ujrzymy kogoś w smutnym położeniu, kiedy go chłoszczą na rynku, złóżmy pieniądze, jeśli można to uczynić, nie ociągajmy się, gdy można słowem rzecz załagodzić. Jest też zapłata za słowo, a nawet za westchnienie. Błogosławiony Hiob powiedział: "Czy nie płakałem z innym w dzień smutku? Współczuła z biedakiem ma dusza" (Hi 30,25). A skoro jest nagroda za łzy i westchnienia, to pomyśl, jaka nastąpi zapłata, gdy dołączy się do nich pomoc i słowo. Byliśmy także my nieprzyjaciółmi Boga, a Jednorodzony Syn nas pojednał, stawszy się naszym pośrednikiem, biorąc za nas chłostę i ponosząc za nas śmierć (por. Rz 5,10).

Uczmy się być miłosierni z wszelkich powodów, a przede wszystkim dlatego, że również i my potrzebujemy wielkiego miłosierdzia. Uznajmy, że w czasie, gdy nie jesteśmy miłosierni, nie jesteśmy żywi. Mówię tu o jałmużnie, która jest czysta od chciwości. Jeśli nie jest miłosierny człowiek poprzestający na swoim i nikomu z tego nie udzielający, to jakże będzie miłosierny ktoś zdzierający cudze mienie, choćby dał nie wiadomo ile? Jeśli korzystanie tylko ze swego majątku świadczy o mizantropii, to tym bardziej zabieranie dóbr innym.

DEON.PL POLECA

Więcej informacji znajdziesz tutaj: 

Czy Jezus był uchodźcą? Ten tekst stawia sprawę jasno - zdjęcie w treści artykułu

Teksty ukazały się w książce: "Miłosierdzie. Mądrość Ojców Kościoła".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Czy Jezus był uchodźcą? Ten tekst stawia sprawę jasno
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.