Świat pędzi jak szalony; nie zostawia przestrzeni na ciszę i chwilę wytchnienia. Wciąż za czymś gonimy. Dobrze, kiedy wiemy co jest naszym celem, gorzej, jeśli pędzimy zupełnie na oślep, nie wiedząc gdzie jest meta.
Tylko szaleniec jest w stanie zrezygnować z władzy i pieniędzy na rzecz uniżenia się wobec drugiej osoby. Co to w ogóle znaczy "uniżyć się"? Dlaczego dziś, w czasach szybkiej kariery, życia bez ograniczeń i pełnej wolności mielibyśmy porzucić to wszystko na rzecz... no właśnie, czego?
Jezus zaprasza cię do refleksji nad tym, co stanowi wartość w twoim życiu. Co daje ci poczucie sensu, rozwija cię i co daje ci wolność. Nie tą zdobytą pieniędzmi i władzą lecz wolność pozwalającą oddychać pełną piersią, nie mającą granic i zasad.
Dołącz do wspólnej modlitwy, wsłuchaj się w swoje serce i poznaj, czym karmisz się na co dzień. Może dzięki temu uda ci się odkryć nowy sens twojego życia. Znajdziesz dziś 15 minut aby posłuchać swojego serca?
Skomentuj artykuł