Dziecko nie ma zaspokajać ‘ambicji’ ojca czy matki, ma iść własną drogą

Narodziny św. Jana Chrzciciela - depositphotos.com (501482518)

‘Nie, lecz ma otrzymać imię…’ Rodzice, którzy stają za swoim dzieckiem, nie tylko pozwalają, ale i wspierają je w kroczeniu własną drogą, pójściu za swoim powołaniem, to jest wielkie zadanie do wykonania. Dziecko nie ma zaspokajać ‘ambicji’ ojca czy matki. Oni mają dbać, by dziecko odkryło własne powołanie i w nim go wspierać.

Słowo ewangelii na dzisiaj (Łk 1,57-66):

Z ewangelii wg św. Łukasza: Dla Elżbiety zaś nadszedł czas rozwiązania i urodziła syna. Gdy jej sąsiedzi i krewni usłyszeli, że Pan okazał tak wielkie miłosierdzie nad nią, cieszyli się z nią razem. Ósmego dnia przyszli, aby obrzezać dziecię, i chcieli mu dać imię ojca jego, Zachariasza. Jednakże matka jego odpowiedziała: «Nie, lecz ma otrzymać imię Jan». Odrzekli jej: «Nie ma nikogo w twoim rodzie, kto by nosił to imię». Pytali więc znakami jego ojca, jak by go chciał nazwać. On zażądał tabliczki i napisał: «Jan będzie mu na imię». I wszyscy się dziwili. A natychmiast otworzyły się jego usta, język się rozwiązał i mówił wielbiąc Boga. I padł strach na wszystkich ich sąsiadów. W całej górskiej krainie Judei rozpowiadano o tym wszystkim, co się zdarzyło. A wszyscy, którzy o tym słyszeli, brali to sobie do serca i pytali: «Kimże będzie to dziecię?» Bo istotnie ręka Pańska była z nim.

Komentarz do ewangelii na dziś (23 grudnia 2023 r.):

Papież Franciszek zachęca, by komentarze do ewangelii, homilie były krótkie i przemawiały do serca: niech to będzie jeden obraz, jedna myśl i jedna emocja. Zakończymy wezwaniem do modlitwy prośby i dziękczynienia.

Obraz: Boże Narodzenie jest coraz bliżej. Opowiadanie o przyjściu na świat Jana Chrzciciela i nadaniu mu imienia, jest takim niebiańskim preludium. Uczestniczę w tym wydarzeniu, zwracając uwagę na wypełnienie się zapowiedzi i na stanowczość Elżbiety, która zadziwia.
Myśl: Narodzenie człowieka to ‘wypełnienie się’, choć jeszcze w zalążku, planu miłości Boga i człowieka. To nie pogańskie ‘fatum’, ślepy los, przypadek. Każdy człowiek jest ‘wypełnieniem się zapowiedzi’, każdy jest powołany i ma swoje jedyne, niepowtarzalne imię. Nawet jeśli dziś tak wielki nacisk kładziemy na ‘zaplanowanie całego procesu’, los dziecka jest w ręku Boga. Dziecko nie jest ‘przedmiotem’ do urabiania na naszą modłę, ale jest powierzonym nam ‘skarbem’. Ważne jest, aby znać swoje prawdziwe ‘imię’. Tak samo trzeba walczyć o swoje dziecko, jego prawdziwe ‘imię’: życie, postępowanie, życiowe wybory.
Emocja: ‘Nie, lecz ma otrzymać imię…’ Rodzice, którzy stają za swoim dzieckiem, nie tylko pozwalają, ale i wspierają je w kroczeniu własną drogą, pójściu za swoim powołaniem, to jest wielkie zadanie do wykonania. Dziecko nie ma zaspokajać ‘ambicji’ ojca czy matki. Oni mają dbać, by dziecko odkryło własne powołanie i w nim go wspierać.
Wezwanie: Poproszę o łaskę rozpoznania w imieniu, które noszę, upodobania Boga. Podziękuję Panu za powołanie do życia i to, że ‘wypowiedział moje imię’.
W duchu wdzięczności i uwielbienia będę się modlił do Boga swoim imieniem. Mogę je wypowiadać na głos, albo niech ono odbija się echem w moim wnętrzu. Niech to będzie mój hymn uwielbienia: „Benedictus”.

DEON.PL POLECA

DEON.PL

Wcześniej duszpasterz akademicki w Opolu; duszpasterz polonijny i twórca Jezuickiego Ośrodka Milenijnego w Chicago; współpracownik L’Osservatore Romano, Studia Inigo, Posłańca Serca Jezusa i Radia Deon oraz Koordynator Modlitwy w drodze i jezuici.pl;

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Dziecko nie ma zaspokajać ‘ambicji’ ojca czy matki, ma iść własną drogą
Komentarze (1)
RP
~Renata P
23 grudnia 2023, 11:44
Dziękuję Panie!