Jedyny sens śmierci to przejście do prawdziwego Życia
Śmierć jest zaśnięciem, a nie końcem życia. Trzeba wyrosnąć z życia na tym świecie, aby dojrzeć do pełni Miłości.
Komentarz Mieczysława Łusiaka SJ
Śmierć jest złudzeniem. Kiedy człowiek przestaje oddychać i kiedy przestaje bić jego serce, wydaje się nam, że umarł. A on żyje. Tyle, że inaczej. Trudno nam w to uwierzyć. Trudno nam uznać, że śmierć jest zaśnięciem, a nie końcem życia. Bierze się to stąd, że mamy zbyt małe pojęcie o życiu. Wydaje się nam, że życie to dzieciństwo, dorastanie, potem praca, własna rodzina i starość. Tymczasem to są tylko odpryski życia, skromne jego przejawy. Życie to Miłość, a tu na ziemi dopiero w nią wkraczamy. Trzeba wyróść z życia na tym świecie, aby dojrzeć do pełni Miłości. A wyrastamy z życia na tym świecie między innymi dzięki tak zwanej śmierci.
DEON.PL POLECA
Komentarz Wojciecha Jędrzejewskiego OP
- Czy wszystkie religie są tak samo dobre?
- Czy katolik może bezpiecznie ćwiczyć jogę i uprawiać medytację?
- Czy charyzmatycy przekazują fałszywy obraz Boga?
- Czy zainteresowanie egzorcyzmami jest niebezpieczne?
- Jakie są prawdziwe i fałszywe zagrożenia dla wiary? ...
Skomentuj artykuł