Jezus nie powołał pobożnych, mających władzę ani "zaangażowanych religijnie"

Fot. Hugues de Buyer-Mimeure /Unsplash

Jezus wybiera swoich uczniów. Nie powołał pobożnych, mających władzę, uczonych w Piśmie czy zaangażowanych religijnie. Bliskość z Jezusem to stały punkt wyjścia w osobistym powołaniu każdego z nas.

Słowo na dziś (10 września 2024)

Czytania: 1 Kor 6,1-11;

Z Ewangelii wg św. Łukasza:

DEON.PL POLECA

W tym czasie Jezus wyszedł na górę, aby się modlić, i całą noc spędził na modlitwie do Boga. Z nastaniem dnia przywołał swoich uczniów i wybrał spośród nich dwunastu, których też nazwał apostołami: Szymona, którego nazwał Piotrem; i brata jego, Andrzeja; Jakuba i Jana; Filipa i Bartłomieja; Mateusza i Tomasza; Jakuba, syna Alfeusza, i Szymona z przydomkiem Gorliwy; Judę, syna Jakuba, i Judasza Iskariotę, który stał się zdrajcą. Zszedł z nimi na dół i zatrzymał się na równinie. Był tam duży poczet Jego uczniów i wielkie mnóstwo ludu z całej Judei i Jerozolimy oraz z wybrzeża Tyru i Sydonu; przyszli oni, aby Go słuchać i znaleźć uzdrowienie ze swych chorób. Także i ci, których dręczyły duchy nieczyste, doznawali uzdrowienia. A cały tłum starał się Go dotknąć, ponieważ moc wychodziła od Niego i uzdrawiała wszystkich.

Komentarz do Ewangelii (Łk 6,12-19)

Obraz: Oczyma wyobraźni zobaczę Jezusa, który wchodzi na górę, modli się, a potem wybiera swoich uczniów. Następnie schodzi i wobec mnóstwa ludzi głosi swoje "kazanie na równinie". Jestem pośród tych, którzy Go słuchają. Przyjrzę się tym, którzy szukają uzdrowienia.

Myśl: Jezus wybiera swoich uczniów, apostołów. To grupa specyficzna, kilku o dosyć wątpliwej reputacji. Jezus nie powołał pobożnych, mających władzę, uczonych w Piśmie czy "zaangażowanych religijnie". Nie składali aplikacji. Jezus sam ich powołał. Każde powołanie to inicjatywa Boga, znak Jego miłości. Każdy z powołanych ma głosić braciom Dobrą Nowinę, to, co przeżył i doświadczył osobiście. Ta bliskość z Jezusem to stały punkt wyjścia w misji naśladowania Go na każdej drodze, w osobistym powołaniu każdego z nas.

Emocja: Starać się Go dotknąć. Jezus działa niezwykłe rzeczy dzięki mocy Bożej. Ona przejawia się przez słowa i znaki (uzdrowienia, cuda, przywracanie do życia). Ludzie przychodzą nie tylko, żeby Go słuchać, ale i znaleźć uzdrowienie, na ciele i duchu.

Wezwanie: Poproszę o łaskę bycia uważnym na powołanie do naśladowania Pana. Podziękuję za nieprzerwane świadectwo Dwunastu w Kościele. Zaplanuję sobie czas na systematyczną lekturę Pisma św., karmienie się Słowem.

DEON.PL

Wcześniej duszpasterz akademicki w Opolu; duszpasterz polonijny i twórca Jezuickiego Ośrodka Milenijnego w Chicago; współpracownik L’Osservatore Romano, Studia Inigo, Posłańca Serca Jezusa i Radia Deon oraz Koordynator Modlitwy w drodze i jezuici.pl;

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Jezus nie powołał pobożnych, mających władzę ani "zaangażowanych religijnie"
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.