Jezus przestrzega przed złudzeniem, któremu ulega większość ludzi
Nie mamy wiedzy ani pewności, co przyniesie przyszłość. Nie jesteśmy zabezpieczeni przed złudzeniami i pomyłkami. Jedyne, co należy cenić, to mądrość i roztropność w ocenianiu wydarzeń naszego życia i ich głębszego, duchowego znaczenia.
Z Ewangelii wg św. Mateusza:
Nie każdy, który Mi mówi: "Panie, Panie!", wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie.
Każdego więc, kto tych słów moich słucha i wypełnia je, można porównać z człowiekiem roztropnym, który dom swój zbudował na skale. Spadł deszcz, wezbrały potoki, zerwały się wichry i uderzyły w ten dom. On jednak nie runął, bo na skale był utwierdzony. Każdego zaś, kto tych słów moich słucha, a nie wypełnia ich, można porównać z człowiekiem nierozsądnym, który dom swój zbudował na piasku. Spadł deszcz, wezbrały potoki, zerwały się wichry i rzuciły się na ten dom. I runął, a upadek jego był wielki».
Obraz: Jezus ukazuje dzisiaj bardzo plastyczny obraz, który każe nam się zastanowić nad tym, co stanowi prawdziwy fundament naszego życia. Pozwolę, aby ten obraz przemówił do mnie. Przyjrzę się swoim myślom i odczuciom.
Myśl: Oddawanie chwały Bogu w życiu człowieka wierzącego to ważna rzecz. Wiemy jednak, że doświadczamy swego rodzaju rozdwojenia. Z jednej strony mamy pragnienia, czasami postanowienia, które wyrażamy słowami, ale potem życie idzie swoim torem, w działaniu, uczynkach robimy coś przeciwnego. Dlatego Jezus przestrzega, że słowa nie wystarczą. Nasze życie religijne ma być spójne. Nie wszystko musi się udać, ale działanie powinno być konsekwencją intencji i słów.
Emocja: Roztropność. Nie mamy wiedzy ani pewności, co przyniesie przyszłość. Nie jesteśmy zabezpieczeni przed złudzeniami i pomyłkami. Jedyne, co należy cenić to mądrość i roztropność w ocenianiu wydarzeń naszego życia i ich głębszego, duchowego znaczenia.
Wezwanie: Poproszę o łaskę nie tylko poznania woli Bożej, ale i o wypełnianie jej. Podziękuję za dar wiary, na którym jest zbudowane moje życie.
Zadanie adwentowe: Wyśpiewam lub medytacyjnie odmówię kilka razy refren pieśni:
Marana tha! Przyjdź, Jezu Panie, w swej chwale do nas zejdź.
Marana tha! Usłysz wołanie, gdy się wypełnią wieki…
Skomentuj artykuł