Jezus zachęca nas, byśmy odeszli od logiki "coś za coś", przestali być interesowni
Jezus zachęca nas, byśmy odeszli od logiki ‘coś za coś’, przestali być interesowni. Tylko wtedy będziemy w stanie upodobnić się do Pana. To dziwne ‘błogosławieństwo’. To nie ideologia, lecz wybór wiary. Ze względu na miłość Boga i pragnienie naśladowania Go.
Słowo na dziś (Łk 14,12-14)
Z Ewangelii wg św. Łukasza: Do tego zaś, który Go zaprosił, rzekł: «Gdy wydajesz obiad albo wieczerzę, nie zapraszaj swoich przyjaciół ani braci, ani krewnych, ani zamożnych sąsiadów, aby cię i oni nawzajem nie zaprosili, i miałbyś odpłatę. Lecz kiedy urządzasz przyjęcie, zaproś ubogich, ułomnych, chromych i niewidomych. A będziesz szczęśliwy, ponieważ nie mają czym tobie się odwdzięczyć; odpłatę bowiem otrzymasz przy zmartwychwstaniu sprawiedliwych».
Komentarz do Ewangelii (06.11.2023)
Obraz: Jesteśmy wraz z Jezusem i jego uczniami na posiłku szabatowym u pewnego ‘przywódcy faryzeuszów’. Posłucham słów, jakie Jezus do niego kieruje, zachęcając do wyboru ubogich. Przyjrzę się swoim odczuciom.
Myśl: Zachęta do wyboru i zapraszania na ucztę nie przyjaciół czy krewnych ani bogatych sąsiadów, tylko ubogich jest zachętą do postępowania tak, jak Bóg. Wobec braci powinniśmy postępować tak, jak Jezus postępuje wobec nas. Zaproszenie na ‘obiad albo wieczerzę’ mówi o darze Eucharystii, gdzie każdy może znaleźć swój pokarm. Zapraszanie „ubogich, ułomnych, chromych i niewidomych” jest odzwierciedleniem czasów ostatecznych. Jestem podobny do Boga, bo postępuję na tym świecie, jak On. Taki wybór to nie ‘subtelna forma zniewolenia’ ani ‘balsam’ na poczucie winy. To Boża łaska, bo On utożsamił się z ubogimi.
Emocja: Będziesz szczęśliwy… Jezus zachęca nas, byśmy odeszli od logiki ‘coś za coś’, przestali być interesowni. Tylko wtedy będziemy w stanie upodobnić się do Pana. To dziwne ‘błogosławieństwo’. To nie ideologia, lecz wybór wiary. Ze względu na miłość Boga i pragnienie naśladowania Go.
Wezwanie: Poproszę o łaskę otwarcia się na słabych i potrzebujących. Podziękuję za przejawy bezinteresownej miłości, jakich doświadczam. Uczynię jakiś gest odnowienia się w łasce i oddania się na służbę bliźnim.
W tych dniach do 8 listopada mogę uzyskać odpust zupełny dla jakiejś bliskiej mi zmarłej osoby, w intencji której chciałbym go ofiarować, nawiedzając cmentarz i modląc się, choćby tylko w myśli.
Skomentuj artykuł