Czasami zazdrościmy ludziom współczesnym Jezusowi, że widzieli Go osobiście. Niepotrzebnie!

Czasami zazdrościmy ludziom współczesnym Jezusowi, że widzieli Go osobiście. Niepotrzebnie!
Fot. Mateus Campos Felipe / unsplash.com

Czasami zazdrościmy ludziom współczesnym Jezusowi, że mieli taką łaskę, iż widzieli Go osobiście. Niepotrzebnie! Oni Go widzieli, ale nie posłuchali. Chcieli, by On ich słuchał i szedł za ich oczekiwaniami. Zamiast się nawrócić, domagali się znaków i nie przyjęli tego najważniejszego znaku, jakim był sam Jezus. Ale żaden ‘znak’ nie zastąpi wiary.

Słowo na dziś (Łk 11,29-32)

Z Ewangelii wg św. Łukasza: A gdy tłumy się gromadziły, zaczął mówić: «To plemię jest plemieniem przewrotnym. Żąda znaku, ale żaden znak nie będzie mu dany, prócz znaku Jonasza. Jak bowiem Jonasz był znakiem dla mieszkańców Niniwy, tak będzie Syn Człowieczy dla tego plemienia. Królowa z Południa powstanie na sądzie przeciw ludziom tego plemienia i potępi ich; ponieważ ona przybyła z krańców ziemi słuchać mądrości Salomona, a oto tu jest coś więcej niż Salomon. Ludzie z Niniwy powstaną na sądzie przeciw temu plemieniu i potępią je; ponieważ oni dzięki nawoływaniu Jonasza się nawrócili, a oto tu jest coś więcej niż Jonasz. 

Komentarz do Ewangelii (poniedziałek, 16.10.2023)

Obraz: Oczyma wyobraźni zobaczę Jezusa otoczonego tłumem ludzi. Posłucham Jego szorstkich i wymagających słów. Patrząc po wszystkich wokół zobaczę, jak reagują na słowa o Jonaszu, królowej z Południa czy mieszkańcach Niniwy. Jakie to budzi odczucia we mnie? 

Myśl: Czasami zazdrościmy ludziom współczesnym Jezusowi, że mieli taką łaskę, iż widzieli Go osobiście. Niepotrzebnie! Oni Go widzieli, ale nie posłuchali. Chcieli, by On ich słuchał i szedł za ich oczekiwaniami. Zamiast się nawrócić, domagali się znaków i nie przyjęli tego najważniejszego znaku, jakim był sam Jezus. Ale żaden ‘znak’ nie zastąpi wiary. One wychodzą od niej i do niej prowadzą. Dlatego najważniejsze jest słuchanie i przyjęcie słowa Pana – to jest prawdziwy znak wiary. Dokonuje się ono na krzyżu i w pustym grobie. To jest ostateczny znak „mądrości i mocy” Boga. 

Emocja: Domagać się znaku. Ta natarczywość ludzi w domaganiu się znaków świadczy o małej wierze w miłość Boga i braku zaufania do Niego. Także dzisiaj, ‘uganiamy się’ za tym, co zewnętrzne, pozorne, nie dostrzegając znaków obecności Boga w naszym świecie. 

Wezwanie: Proszę o łaskę wiary w miłość ukrzyżowaną. Podziękuję za dar życia i wiary. 
Powoli, reflektując z uwagą nad gestem, uczynię znak krzyża…

DEON.PL

Wcześniej duszpasterz akademicki w Opolu; duszpasterz polonijny i twórca Jezuickiego Ośrodka Milenijnego w Chicago; współpracownik L’Osservatore Romano, Studia Inigo, Posłańca Serca Jezusa i Radia Deon oraz Koordynator Modlitwy w drodze i jezuici.pl;

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
ks. Józef Tischner

Głęboka wiara i wielkie pytania ks. Józefa Tischnera

Jak wierzyć w świecie, który żongluje iluzjami? Czy kierować się sumieniem, jeśli inni idą na kompromis? Dlaczego Bóg tak często milczy wobec naszego cierpienia? Ile w Jego...

Skomentuj artykuł

Czasami zazdrościmy ludziom współczesnym Jezusowi, że widzieli Go osobiście. Niepotrzebnie!
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.