#Ewangelia: Czy chrześcijaństwo jest religią?
W pierwszy dzień Przaśników, kiedy ofiarowywano Paschę, Jezus, gdy jedli, wziął chleb, odmówił błogosławieństwo, połamał i dał uczniom, mówiąc: "Bierzcie, to jest Ciało moje". Potem wziął kielich i odmówiwszy dziękczynienie, dał im, i pili z niego wszyscy. I rzekł do nich: "To jest moja Krew Przymierza, która za wielu będzie wylana. Zaprawdę, powiadam wam: Odtąd nie będę już pił napoju z owocu winnego krzewu aż do owego dnia, kiedy pić będę go nowy w królestwie Bożym". (Mk 14, 22-25)
Rozważanie do Ewangelii
Oto kolejny dowód na to, że Jezus jest religijnym rewolucjonistą: pokazuje się jako kapłan, czyli objawia nam, że Bóg we własnej osobie jest kapłanem. Dotąd kapłani byli wybierani spośród ludzi, by w imieniu wiernych sprawowali kult. Nadto Jezus przedstawia się jako kapłan, który składa w ofierze sam siebie. Czy to nie przesada? Czy nie za wiele nowości?
Nie mówmy więc, że chrześcijaństwo to jedna z religii. Owszem, są tu pewne religijne elementy i jest tu miejsce na pewien rodzaj religijności, ale jest to religia totalnie odmienna. Tak odmienna, że może nie powinna być nazywana "religią" - raczej "wiarą", albo po prostu "drogą"?
Skomentuj artykuł