#Ewangelia: Jezus nas nie potrzebuje

#Ewangelia: Jezus nas nie potrzebuje
(fot. shutterstock.com)
Mieczysław Łusiak SJ / Grzegorz Kramer SJ / Wojciech Jędrzejewski OP

Siła człowieka nie wynika z niego samego, ale z Tego, komu służy. Zwyciężanie świata, to nie wynoszenie się ponad ludzi, ale pokora i służba. Przez to "świat" poznaje w nas braci Chrystusa.

Słowa Ewangelii [J 16, 29-33]:

Uczniowie rzekli do Jezusa: «Oto teraz mówisz otwarcie i nie opowiadasz żadnej przypowieści. Teraz wiemy, że wszystko wiesz i nie potrzeba, aby Cię kto pytał. Dlatego wierzymy, że od Boga wyszedłeś».

Odpowiedział im Jezus: «Teraz wierzycie? Oto nadchodzi godzina, a nawet już nadeszła, że się rozproszycie - każdy w swoją stronę, a Mnie zostawicie samego. Ale Ja nie jestem sam, bo Ojciec jest ze Mną.

DEON.PL POLECA

To wam powiedziałem, abyście pokój we Mnie mieli. Na świecie doznacie ucisku, ale odwagi! Ja zwyciężyłem świat».

[Grzegorz Kramer SJ]:

[Mieczysław Łusiak SJ]:

Słowa dzisiejszej ewangelii wskazują na to, że Jezus nas nie potrzebuje. "Zostawicie Mnie samego, ale Ja nie jestem sam, bo Ojciec jest ze Mną". Czyż nie świadczy to o tym, że Jezus doskonale radzi sobie bez nas? My jednak chcielibyśmy być Mu bardzo przydatni. Dlaczego? Może boimy się całkowicie bezinteresownej miłości Jezusa, bo wypadałoby potem odpowiedzieć Mu tym samym, a tymczasem z ową bezinteresownością mamy problem.

Jezus powiedział swoim uczniom o tym, że Go opuszczą, ale On mimo to nie będzie sam, aby "mieli pokój". Czyż nie jest to niesamowity wyraz Jego troski o nich? Jezus nie chciał, by uczniowie czuli się źle z powodu zdradzenia Go. Czy nam też zależy na tym, aby ci, którzy nas zdradzają nie czuli się z tym źle? Czyż nie daje nam satysfakcji widok ich cierpień spowodowanych wyrzutami sumienia? Jeśli tak, to jakże nam jeszcze daleko do pełnego naśladowania Jezusa!

[Wojciech Jędrzejewski OP]:

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

#Ewangelia: Jezus nas nie potrzebuje
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.