Widziałam Pana. Radość narodzona z miłości

Maria Magdalena płacze przy pustym grobie – dopóki nie usłyszy swojego imienia wypowiedzianego przez Tego, którego kocha. Spotkanie ze Zmartwychwstałym nie zaczyna się od dowodów, lecz od relacji, od miłości, która daje nowe oczy. Czy nasze serce jest gotowe rozpoznać Żyjącego, który woła nas po imieniu?
Słowo na dziś (J 20,11–18)
Z ewangelii wg św. Jana: Maria Magdalena natomiast stała przed grobem płacząc. A kiedy [tak] płakała, nachyliła się do grobu i ujrzała dwóch aniołów w bieli, siedzących tam, gdzie leżało ciało Jezusa - jednego w miejscu głowy, drugiego w miejscu nóg. I rzekli do niej: «Niewiasto, czemu płaczesz?» Odpowiedziała im: «Zabrano Pana mego i nie wiem, gdzie Go położono». Gdy to powiedziała, odwróciła się i ujrzała stojącego Jezusa, ale nie wiedziała, że to Jezus. Rzekł do niej Jezus: «Niewiasto, czemu płaczesz? Kogo szukasz?» Ona zaś sądząc, że to jest ogrodnik, powiedziała do Niego: «Panie, jeśli ty Go przeniosłeś, powiedz mi, gdzie Go położyłeś, a ja Go wezmę». Jezus rzekł do niej: «Mario!» A ona obróciwszy się powiedziała do Niego po hebrajsku: «Rabbuni», to znaczy: Nauczycielu! Rzekł do niej Jezus: «Nie zatrzymuj Mnie, jeszcze bowiem nie wstąpiłem do Ojca. Natomiast udaj się do moich braci i powiedz im: "Wstępuję do Ojca mego i Ojca waszego oraz do Boga mego i Boga waszego"». Poszła Maria Magdalena oznajmiając uczniom: «Widziałam Pana i to mi powiedział».
Komentarz do Ewangelii (Wtorek, 22 kwietnia 2025 r. – Wtorek w Oktawie Wielkanocy)
Obraz: Jesteśmy w dalszym ciągu przy pustym grobie, przed którym stoi także Maria Magdalena. Wczuję się w jej emocje, w rozpacz z powodu utraty Pana. Uczestniczę też w jej paschalnej przemianie, która czyni ją apostołką apostołów.
Myśl: Maria Magdalena, umiłowana przez Pana, jest symbolem wspólnoty, która szuka swego Oblubieńca. Można być otoczonym przez znaki i nie widzieć. Zobaczy tylko ten, kto kocha. Miłość wyposaża nas w nowe oczy, daje inne spojrzenie, bo umożliwia widzenie sercem. Nawet ten, kto kocha może pozostawać w ciemności do czasu, kiedy nie zostanie wezwany po imieniu. Widzenie Zmartwychwstałego jest możliwe dla tych, którzy są czystego serca, bo tylko ono oczyszczone przez miłość oświetla oczy i pozwala widzieć Boga.
Emocja: Płacz, który przemienia się w radość. Maria stała nad grobem płacząc, bo nie było Pana. Tam, gdzie brakuje radości Bóg jest wielkim nieobecnym. Może być doskonałe zachowanie przepisów i prawa, ale nie ma Żyjącego. Panuje śmierć. Bóg życia objawia się przez radość i świadectwo, „widziałam Pana...”
Wezwanie: Poproszę o łaskę radości z obecności Pana. Podziękuję za oznaki życia, jakie dostrzegam w swojej wspólnocie.
Jubileusz 2025: Zaśpiewam lub zanucę jakąś pieśń wielkanocną.
Skomentuj artykuł