Modlitwa dla zachwyconych pięknem przyrody. Ten psalm odmawiaj, gdy podziwiasz małe cuda świata
Lato to dla wielu osób czas zachwytu przyrodą. Nie trzeba wyjeżdżać daleko, by oglądać cuda świata, bo takim cudem mogą okazać się róże, które rankiem rozkwitły pod domem, stado warchlaczków przebiegających przez drogę albo wschód słońca, który zatrzymuje nas w miejscu na długą chwilę. A od tego zachwytu do modlitwy tylko krok!
Jeśli zachwycasz się pięknem przyrody i nie wiesz, jakich słów użyć, żeby uwiebiać Boga za te wszystkie cudne rzeczy, które stworzył dla nas do podziwiania, módl się słowami psalmu 104, którego autor też był pod wielkim wrażeniem świata wokół.
Modlitwa dla zachwyconych pięknem przyrody
Psalm 104 (fragmenty)
Błogosław, duszo moja, Pana!
O Boże mój, Panie, jesteś bardzo wielki!
Odziany we wspaniałość i majestat,
światłem okryty jak płaszczem.
Rozpostarłeś niebo jak namiot,
wzniosłeś swe komnaty nad wodami.
Za rydwan masz obłoki,
przechadzasz się na skrzydłach wiatru.
Jako swych posłów używasz wichry,
jako sługi - ogień i płomienie.
Umocniłeś ziemię w jej podstawach:
na wieki wieków się nie zachwieje.
Jak szatą okryłeś ją Wielką Otchłanią,
stanęły wody ponad górami.
Ty zdroje kierujesz do strumieni,
co pośród gór się sączą:
poją one wszelkie zwierzęta polne,
[tam] dzikie osły gaszą swe pragnienie;
nad nimi mieszka ptactwo powietrzne,
spomiędzy gałęzi głos swój wydaje.
Każesz rosnąć trawie dla bydła
i roślinom, by człowiekowi służyły.
Tyś stworzył księżyc, aby czas wskazywał;
słońce poznało swój zachód.
Mrok sprowadzasz i noc nastaje,
w niej krąży wszelki zwierz leśny.
Lwiątka ryczą za łupem,
domagają się żeru od Boga.
Gdy słońce wzejdzie, wracają
i kładą się w swych legowiskach.
Człowiek wychodzi do swojej pracy,
do trudu swojego aż do wieczora.
Jak liczne są dzieła Twoje, Panie!
Póki mego życia, chcę śpiewać Panu
i grać mojemu Bogu, póki mi życia starczy.
Niech miła Mu będzie pieśń moja,
będę radował się w Panu.
DEON.pl / mł


Skomentuj artykuł